Pierwsze stacje narciarskie w Jesenikach zaczęły sztuczne naśnieżanie. W nocy na Pradziadzie temperatura spada poniżej -10 stopni Celsjusza. Warstwa naturalnego śniegu już w poniedziałek wynosiła około 10 centymetrów i ciągle padało.
Żeby uruchomić wyciągi na trasach zjazdowych, musi być jednak co najmniej 40-50 centymetrów ubitej i przygotowanej pokrywy.
Przed rokiem o tej porze był już czynny wyciąg w Brannej. W tym roku jeszcze go nie uruchomiono, ale to jeden z pierwszych, gdzie wyciągnięto armatki śnieżne. Większość stacji nastawia się na start w połowie grudnia.
Do 24 grudnia obowiązują przedsezonowe zniżki. W tym sezonie narciarskim największą nowością w Jesenikach będzie nowa trasa zjazdowa w ośrodku Kouty nad Desnou.
Nartostrada ma 3050 metrów długości, 550 metrów różnicy poziomów i jest jedną z najdłuższych w Czechach. Oznaczono ją kolorem niebieskim.
Personel ośrodka zapewnia, że jest łatwa i dostosowana do rodzinnej jazdy z małymi dziećmi. Większość ośrodków jeszcze nie opublikowała nowych cenników, ale z powodu spadku kursu korony ten sezon dla Polaków będzie trochę tańszy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?