Czesi wprowadzą specjalne karty płatnicze dla pobierających zasiłki socjalne

Iwona Kłopocka [email protected] 77 44 32 603
Ustawa o pomocy społecznej pozwala odmówić świadczenia osobie, która zmarnotrawiła przyznane pieniądze. (fot. sxc)
Ustawa o pomocy społecznej pozwala odmówić świadczenia osobie, która zmarnotrawiła przyznane pieniądze. (fot. sxc)
Kupno alkoholu i papierosów byłoby karane obcięciem świadczeń. Nasi pracownicy socjalni uważają, że mają lepsze metody kontroli wydatków.

Karta socjalna trafi do rąk czeskich klientów pomocy społecznej prawdopodobnie w styczniu przyszłego roku. W pierwszej kolejności dostaną ją korzystający z pomocy materialnej.

Zobacz: Zasiłki i świadczenia pielęgnacyjne - komu, ile, kiedy

Kartą będzie można płacić jedynie za zakupy w sklepach. Jeżeli na rachunku znajdą się produkty wykraczające poza ramy pomocy społecznej - np. alkohol i papierosy - odpowiedni urząd będzie mógł ukarać właściciela karty obcięciem lub całkowitym odebraniem zasiłku.

Czeskie ministerstwo pracy i spraw społecznych twierdzi, że dzięki takiemu mechanizmowi kontroli społecznych pieniędzy będzie można rocznie zaoszczędzić setki milionów koron (dziesiątki milionów złotych).

Czeskie rozwiązanie nie podoba się opolskim pracownikom pomocy społecznej

- To okropny pomysł. Nie wyobrażam sobie takiej inwigilacji. My mamy znacznie lepsze narzędzia pozwalające sprawdzić, czy przyznane pieniądze zostały wydane zgodnie z przeznaczeniem - mówi Małgorzata Kozak, wicedyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Opolu.

Zobacz: Praca w Niemczech. Ile w 2011 roku wynosi Elterngeld?

- Pracownicy socjalni dobrze znają ludzi, z którymi pracują i wiedzą, komu można ufać. Są rodziny, których sposób życia i wydatki mogą budzić wątpliwości. Wtedy zawsze domagamy się udokumentowania zakupów. Jeśli ktoś prosi o pieniądze na buty, musi okazać paragon. Jeżeli potrzebuje pieniędzy na leki, to z receptą idzie do apteki, która robi wycenę, a MOPR przyznaje pomoc w tej wysokości, albo jedynie dofinansowuje zakup (bo nie zawsze koszty pokrywane są w całości). Oczywiście, potem należy przynieść jeszcze rachunek - dodaje.

Ustawa o pomocy społecznej pozwala odmówić świadczenia osobie, która zmarnotrawiła przyznane pieniądze. Opolski MOPR co miesiąc z tego powodu odmawia pomocy kilkunastu osobom. - I to działa, stanowi nauczkę na przyszłość - mówi dyrektor Kozak.

Innym narzędziem kontroli jest kontrakt socjalny

Osoby, które budzą wątpliwości, zobowiązują się w nim do określonych działań. Ich niedotrzymanie może być także podstawą do odmowy świadczenia.

Tylko 2 procent korzystających z pomocy społecznej incydentalnie marnotrawi przyznane pieniądze. - Ale wśród nich bardzo rzadko zdarzają się osoby, które do korzystania z pomocy zmusza ubóstwo. Zdecydowana większość naszych klientów to rodziny, które normalnie funkcjonują, ale po prostu brakuje im pieniędzy na życie - mówi Małgorzata Kozak.

Częściej przypadki marnotrawienia zdarzają się wśród pobierających zasiłek stały

Przyznaje się go niepełnosprawnym w stopniu umiarkowanym lub znacznym, którzy nie mają prawa do renty. Kiedyś spora grupa tych świadczeniobiorców otrzymywała bony, za które mogli kupować wszystko oprócz alkoholu.

Naczelny Sąd Administracyjny wydał jednak wyrok, że nie można tego zasiłku wypłacać w bonach, gdyż jest to świadczenie obligatoryjne i nawet jeśli ktoś je zmarnotrawi, to i tak nie można pozbawić go wypłaty, bo pomoc otrzymuje nie dlatego, że jest biedny, ale chory. Prawo nie pozwala żądać od tych osób nawet dowodów zakupu.

- Generalnie pomoc finansowa to tylko mały fragment naszej działalności - mówi dyrektor Kozak. - My stawiamy na naukę prawidłowego funkcjonowania i samodzielnego zdobywania pieniędzy na życie. Dlatego nie wierzę w skuteczność czeskiego pomysłu, bo on nie ma nic wspólnego z pracą socjalną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska