Wczoraj poseł do czeskiego parlamentu Jiri Kratky z Jesenika przyjechał do burmistrza Głuchołaz Edwarda Szupryczyńskiego prosić o wsparcie i wspólne starania o utrzymanie linii. W lutym w Głuchołazach ma się w tej sprawie odbyć spotkanie w szerszym gronie. Likwidacja linii może nastąpić już w czerwcu albo w grudniu tego roku.
Obecnie przez Głuchołazy przejeżdża dziennie osiem par pociągów z Jesenika do Krnova i Ostravy. Od 2006 roku, po otwarciu przejścia granicznego na stacji Głuchołazy - Dworzec Główny, można do nich swobodnie wsiadać.
Nieliczni Polacy korzystają z nich do podróży czeską koleją do Pragi, Brna czy i innych miejscowości. Linia jest też wykorzystywana przez Polaków do lokalnego ruchu turystycznego. Od kilku lat czeskie pociągi nie mają jednak połączenia z kursami PKP z Nysy czy Nowego Świętowa.
Linia kolejowa Jesenik - Krnov powstała w 1888 roku. Austriacy wybudowali ją przez ówczesne tereny Niemiec, żeby ominąć wysokie pasma górskie. Obecnie ruch odbywa się na podstawie konwencji rządowej z 1948 roku, a Czeskie Koleje płacą wysokie opłaty za korzystanie z infrastruktury kolejowej w Polsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?