MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czeskie władze ostrzegają. W niedzielę 15 września Białą Głuchołaską popłynie woda stuletnia. Fala będzie wyższa niż w 1997 roku

Krzysztof Strauchmann
Tak wyglądał most na drodze krajowej w Głuchołazach w czasie powodzi w 1997 roku.
Tak wyglądał most na drodze krajowej w Głuchołazach w czasie powodzi w 1997 roku. Archiwum
To już nie są żarty. Jeśli prognozy Czeskiego Instytutu Hydrometeorologicznego (CHMU) się potwierdzą, Głuchołazy i wioski leżące niżej w niedzielę (15 września) mogą się spodziewać fali powodziowej.

Starosta (czyli czeski odpowiednik naszego wójta) przygranicznej czeskiej miejscowości Milulovice Roman St’astny dzisiaj rano (13 września) opublikował apel i ostrzeżenie do swoich mieszkańców. Poinformował, że według czeskich prognoz pogody w niedzielę (15 września) rzeką Białą Głuchołaską popłynie woda stuletnia, a rzeka będzie prowadzić nawet 360 metrów sześciennych wody na sekundę.

Jak stwierdził St’astny, koryto rzeki Białej i granicznego potoku Oleśnica nie jest przygotowane na taką ilość wody. Starosta Mikulovic zaapelował do ludzi, aby zabezpieczali swoje mienie.

360 metrów wody ma sekundę, to znacznie więcej niż w czasie powodzi w 1997 roku, kiedy to przepływy Białej Głuchołaskiej określano w literaturze na ok. 240 metrów sześciennych na sekundę. W czasie późniejszych powodzi lokalnych, które były już w nowoczesny sposób opomiarowane, poziom Białej Głuchołaskiej na granicy państwa dochodził maksymalnie do 120 metrów sześciennych na sekundę. Normalnie rzeką płynie od 2 do 4 metrów sześciennych na sekundę wody.

Czesi przygotowują się na czarny scenariusz powodzi

- Czeskie prognozy rysują bardziej czarny scenariusz niż nasze, ale prognozy IMGW też mówią o wodzie podobnej skalą do tej w lipcu 1997 roku – mówi burmistrz Głuchołaz Paweł Szymkowicz. – Zakładamy czarne scenariusze zdarzeń. Nawet to, że trzeba będzie zamknąć mosty na Białce, albo że dwa mosty na drodze krajowej zostaną zniszczone przez wodę.

W Głuchołazach trwa budowa nowego mostu na drodze krajowej nr 40.

Ruch odbywa się sąsiednim mostem tymczasowym, który jest posadowiony wysoko i powinien pomieścić wody stuletnie. Górska rzeka niesie jednak ze sobą duże drzewa i elementy, które mogą uszkodzić mniej trwałą konstrukcję mostu tymczasowego.

Nowy most ma już wybudowane betonowe przyczółki i zaszalowaną płytę jedną. To także może zostać podmyte i zniszczone przez falę powodziowa. Dodatkowo zniszczone elementy mogą zagrozić mostom leżącym niżej, np. w Bodzanowie.

W 1997 roku fala na rzece była mniejsza

W 1997 i 2010 roku centrum Głuchołaz zalała nie Biała Głuchołaska, ale boczny potok górski Starynka. Biała Głuchołaska w czasie wielkiej powodzi najwięcej szkód spowodowała w górnej części ul. Andersa oraz przez duże wyrwy w brzegach. Tam też częściowo są nowe umocnienia.

W 2022 roku Wody Polskie zakończyły budowę w Głuchołazach nowych obwałowań i umocnień powodziowych koryta rzeki na odcinku ok. 2 kilometrów w centrum miasta. Nowe mury oporowe chronią między innymi starą zabudowę zdrojową przy ul. Jana Pawła II i ul. Andersa, dwa zakłady pracy – Schattdecor i Głuchołaskie Zakłady Papiernicze oraz osiedle mieszkaniowe przy ul. Papierniczej.

Teren zagrożony zalewaniem zmniejszył się o 6 hektarów w centralnej części miasta. W newralgicznych miejscach koryto rzeki zmieści falę powodziową wyższą nawet o metr od warunków przed przebudową. Trudno jednak przewidzieć, jak zachowa się rzeka na odcinku leżącym wyżej, w zdrojowej części miasta, w górnej części ul. Andresa.

- Liczymy na to, że nowe wały zabezpieczą miasto od strony ul. Andersa i alei Jana Pawła II – mówi burmistrz Paweł Szymkowicz.

W piątek (13 września) przed południem poziom Białej podniósł się do 9 metrów sześciennych na sekundę. W mieście trwa budowa tymczasowych wałów z worków i piasku w sąsiedztwie głównego mostu.

Kilkukrotnie zwiększyły swoją objętość także inne transgraniczne potoku – Widna, Złoty Potok czy Osobłoga. Na razie jednak do stanów ostrzegawczych jest jeszcze duży zapas.

Sytuacja w Morowie.

Podnosi się poziom wody w rzece Morze. Koryto jest wypełnion...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Julia Szeremeta: "Oby mój sukces przyniósł pieniądze do boksu"

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska