Targi nto - nowe

Czesław Michniewicz ma sobowtóra w reprezentacji Polski! To kierowca autokaru drużyny. Jest łudząco podobny do poprzednika Fernando Santosa

Jacek Czaplewski
Kierowca łudząco podobny do Michniewicza
Kierowca łudząco podobny do Michniewicza Łączy nas piłka
Kibice reprezentacji Polski nieźle się zdziwili, obserwując kulisy meczu z Albanią na koncie Łączy nas Piłka. Z autokaru drużyny wysiadł bowiem mężczyzna łudząco przypominający poprzedniego selekcjonera, Czesława Michniewicza.

Kierowca reprezentacji wygląda jak Czesław Michniewicz

Podobne okulary, fryzura, wreszcie wiek, aparycja i "gabaryty" - nawet wprawne oko mogło się pomylić, gdy do wnętrz PGE Narodowego zajechał autokar kadry, z którego wyszedł pewien pan przypominający z profilu właśnie Michniewicza.

- Myślałem, że zwolnili Michniewicza - stwierdził ze zdziwieniem Krzysiek komentujący nagranie Łączy nas Piłka.
- Co tam robi Michniewicz - dopytywał na Twitterze Andreas.
- Santos nie dał rady to Czesiu wrócił - wtrącił Marcin, nawiązując do porażki 1:3 z Czechami.

Prawda jest jednak inna, choć równie ciekawa. - Trener Michniewicz wpadł dopilnować wyniku. A tak serio, to kierowca łudząco podobny do niego - wyjaśnił internautom dziennikarz Michał Białoński z Polsatu Sport.

Póki co nie wiadomo, gdzie Czesław Michniewicz obejrzał wygrany mecz z Albanią. Były selekcjoner dotąd w żaden sposób nie skomentował dwóch występów Biało-Czerwonych pod wodzą Fernando Santosa. I trudno się temu dziwić, bo publiczne recenzowanie bezpośredniego następcy to bardzo niezręczna rola, której wystrzegali się także inni trenerzy.

Wracając do tematu sobowtórów Michniewicza to jeden mieszka też w Salwadorze i wygrał nawet konkurs. Przyznajmy jednak szczerze, że nasz polski odpowiednik jest zdecydowanie bliższy oryginałowi...

REPREZENTACJA w GOL24

Mecz Polska - Albania okazał się wdzięcznym tematem do memów. Internauci na gorąco komentowali kolejne wydarzenia. Karol Świderski zaraz po golu otrzymał więc Złotą Piłkę, bo dla tej drużyny jest rzeczywiście jak złoto. Co uważniejszym nie umknęło też zachowanie Fernando Santosa. Po objęciu prowadzenia Portugalczyk chwycił za chusteczkę, by wytrzeć nos. - Nie wierzył w tego gola, wzruszył się! - spekulują kibice. Zobaczcie najlepsze memy o Polska - Albania w eliminacjach Euro 2024!

MEMY o meczu Polska - Albania. Świderski to czyste złoto, Sa...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Postawił na Rosję, teraz gra za darmo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska