Czesław Mozil nagrywa „Chłopców radarowców” w pałacu w Pawłowicach [zdjęcia]

- Nagrywam utwór do filmu „Szkoła uwodzenia Czesława M.”, w którym zagram samego siebie. Jest tam scena, w której orkiestra dęta gra „Chłopców radarowców”. Tą orkiestrą jest właśnie Zdrowy Band z Gorzowa Śląskiego. Dzisiaj nagrywamy utwór na ścieżkę dźwiękową do filmu, a w najbliższym czasie spotkamy się z orkiestrą w Świnoujściu na planie filmowym - mówi Czesław Mozil, znany pod pseudonimem artystycznym Czesław Śpiewa.

Wszystko wzięło się od filmiku na naszym portalu nto.pl. Było to nagranie z Gali Mundurowych Orkiestr Dętych w Pawłowicach, na którym 250-osobowa orkiestra gra „Chłopców radarowców”, stary przebój Andrzeja Rosiewicza

- Szukam dyrygenta tej pięknej orkiestry dętej i kogoś, kto mnie może skontaktować z osobą odpowiedzialną za ten fantastyczny aranż - napisał na Facebooku Czesław Mozil.

- Napisałem do Czesława, że to u nas został nagrany ten występ i że zapraszamy go do siebie, mamy świetną orkiestrę dętą - mówi Szymon Godyla, syn właścicieli Pałacu Pawłowice. - Szczerze mówiąc, podejrzewałem, że Czesław Mozil żartuje sobie i ten filmik wrzucił dla żartu. Tymczasem odpisał, że z chęcią do nas przyjedzie, żeby nagrać utwór razem z orkiestrą dętą z Gorzowa Śląskiego.

W nagraniu wzięło udział w sumie 35 osób.

- Oprócz członków Zdrowego Bandu zaprosiliśmy także muzyków z Borek Wielkich, Bazan i Olesna. Nie konkurujemy między sobą, tylko współpracujemy, zorganizowaliśmy wspólne warsztaty, teraz razem zagramy filmie - mówi kapelmistrz Paweł Stefan. - Dla nas to ciekawa przygoda i szansa na promocję orkiestry.

Zdrowy Band to nowa nazwa orkiestry dętej, która w Gorzowie Śląskim istnieje od 20 lat. Od początku prowadzi ją muzyczna rodzina Stefanów: założył ją Zygfryd Stefan, potem prowadził jego syn Joachim, a teraz przejął wnuk Paweł, który na co dzień jest wokalistą w Teatrze Rozrywki w Chorzowie.