Członkowie Klubów Odkrywców Niemieckich spotkali się w Opolu

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Animacje językowe, czyli nauka niemieckiego przez zabawę, podobała się zarówno klubowiczom, jak i animatorom. Ci ostatni byli pod wrażeniem językowych umiejętności uczniów.
Animacje językowe, czyli nauka niemieckiego przez zabawę, podobała się zarówno klubowiczom, jak i animatorom. Ci ostatni byli pod wrażeniem językowych umiejętności uczniów. Krzysztof Ogiolda
W piątek w Opolu odbył się zjazd Klubów Odkrywców Niemieckiego. Kluby działają już w 21 szkołach. We wrześniu będzie ich o 9 więcej. Należą do nich uczniowie, dla których język mniejszości jest pasją.

Odkrywcy języka niemieckiego z 14 klubów - wraz z opiekunami - z województw opolskiego i śląskiego spotkali się w Młodzieżowym Domu Kultury w Opolu. Celem ich działalności jest obok doskonalenia znajomości niemieckiego zdobywanie przez uczniów wiedzy na temat kultury, życia społecznego i wielokulturowej historii Górnego Śląska i innych regionów zamieszkałych przez mniejszość niemiecką.

- Kluby miały okazję zaprezentować swoją działalność - mówi Patrycja Wiencek-Baron, która opiekuje się projektem Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej - a ich członkowie poznać się nawzajem i nawiązać współpracę. Sprzyjały temu zabawy z językiem niemieckim, które w pięciu salach poprowadziło siedmioro animatorów.

Agnieszka Błaszczak, Jakub Garsta z Gdańska prowadzili zajęcia z uczniami z Raciborza, Solarni, Kędzierzyna-Koźla, Zdzieszowic i Łubnian.

- Animacja polega na tym, żeby uczyć się języka przez zabawę - mówią. - Jedna z gier końcowych polegała na tym, że każdy z uczestników miał na plecach kolorową kartkę i inni uczestnicy zabawy wpisywali mu - oczywiście po niemiecku - cechy charakteru i osobowości, oczywiście miłe. Kartka będzie sympatyczną pamiątką po spotkaniu, a dzieciaki wyćwiczą niemieckie przymiotniki.
Agnieszka i Jakub byli pod wrażeniem jak dobrze uczniowie radzili sobie z konwersacją w języku niemieckim. - Jesteśmy zachwyceni łatwością, z jaką rozmawiają - mówią.

- Animacje językowe rozwijają słownictwo - uważa Dorota Buczek, opiekunka Klubu Odkrywców Niemieckiego w Zespole Szkół Dwujęzycznych w Solarni. - W klubie poznajemy niemieckie zwyczaje, gotujemy śląskie i niemieckie potrawy, robimy prace plastyczne. To są nowe bodźce w nauczaniu niemieckiego i nikogo nie trzeba namawiać ani po szkole szukać. Przychodzą chętnie.

Małgorzata Górecka-Jarmuła z SP nr 5 w Raciborzu przywiozła 15 klubowiczów z klas IV-V.

- Mamy 6 godzin niemieckiego w tygodniu, więc wszyscy mówią biegle. Klub jest atrakcją. Urządzamy Dni Kina Niemieckiego, poznajemy dawny Racibórz, niezniszczony przy udziale Armii Czerwonej, organizujemy różne konkursy.

Klub spotyka się co piątek.

Od września ruszy 9 nowych klubów, m.in. w Gogolinie, w Opolu i w województwie śląskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska