Czy 15-minutowa sesja w Praszce była prawomocna?

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Sesja w Praszce, drugi od lewej radny Arkadiusz Kościelny.
Sesja w Praszce, drugi od lewej radny Arkadiusz Kościelny. Mirosław Dragon
Radni miejscy w Praszce w ciągu dwóch dni mieli dwie sesje. Podczas drugiej zlikwidowali dwie szkoły. Nie wiadomo jednak, czy sesja ta nie zostanie uznana za... nielegalną.

Radni głosowali w sprawie wiejskich szkół już piąty raz w ciągu roku!

W ubiegły wtorek obrady trwały zaledwie kwadrans. Radni przegłosowali likwidację szkół w Wierzbiu i Ganie.

Wniosek o sprawdzenie prawomocności tej sesji złożył Arkadiusz Kościelny, radny z Gany. Pod wnioskiem podpisali się jeszcze: Kordian Poniatowski, Zbigniew Pieniek, Andrzej Rychter i Marek Śliwka.

- Moim zdaniem druga sesja została zwołana niezgodnie ze statutem gminy - mówi Arkadiusz Kościelny.
We wniosku radny z Gany wylicza:

o sesji powinno się zawiadomić radnych co najmniej na 7 dni przed jej terminem,
informację podaje się też do publicznej wiadomości co najmniej 5 dni przed sesją,
radni powinni dostać porządek obrad z projektami uchwał,
rada powinna przyjąć protokół z poprzedniej sesji, który wcześniej ma być do wglądu w biurze rady.

Prawomocność 15-minutowej sesji zbada teraz radca prawny.

Jeśli sesja okaże się nieprawomocna, rajcy będą głosować w sprawie wiejskich szkół szósty raz.


Dwie sesje w ciągu 2 dni w Praszce - czytaj więcej w piątek (6 kwietnia) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska