Autorzy skargi punktują w uchwale o strefie parkingowej 11 zapisów, które w ich opinii są sprzeczne z prawem wyższego rzędu, głównie ustawą o drogach publicznych.
Najważniejszy zarzut mówi o tym, że w trzech miejscach (parkingi na ul. Moniuszki, Wyszyńskiego oraz mały parking na ul. Basztowej) płatne miejsca do parkowania wyznaczono poza pasem ruchu drogowego, co jest sprzeczne z ustawą.
Wiceburmistrz Roman Sambor przyznaje, że część działek ma w mapach inne zapisy niż drogowe. Tłumaczy, że uchwałę przygotowała jeszcze poprzednia naczelnik wydziału. Wojewoda w ramach nadzoru prawnego nie zakwestionował tego nowego prawa lokalnego. Sprawa wyszła na jaw dopiero teraz, bo wcześniej nikt tego nie sprawdzał.
Uchwała o strefie płatnego parkowania w Głuchołazach nie obowiązuje od miesiąca. Rada miejska sama ją uchyliła. Jeśli teraz sąd administracyjny prawomocnie unieważni ją od dnia wejścia w życie, w części dotyczącej spornych miejsc, kierowcy z biletami wystawionymi w bezprawnych miejscach do parkowania będą mogli się domagać zwrotu pieniędzy.
**ZOBACZ TAKŻE:
Wystawa stołów wielkanocnych w Głogówku [DUŻO ZDJĘĆ]
Miss Polski Opolszczyzny. Nasze piękności trenują pod Jarnołtówkiem
12-latka kierowała quadem. Miała wypadek
Afera dębowa. Adam Ulbrych skazany. „Dobił mnie ten wyrok”
Będą zmiany w 500 plus
**
INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?