Czy miasto przejmie kozielskie koszary?

Daniel Polak
Obecnie budynki stoją i niszczeją
Obecnie budynki stoją i niszczeją Daniel Polak
Właściciel terenów po byłej jednostce zwrócił się do gminy z propozycją odkupienia nieruchomości w Koźlu. Samorząd jest skłonny do rozmów.

Właścicielem terenów jest Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna w Mysłowicach. Blisko dziesięć lat temu przejęła ona nieruchomości od Agencji Mienia Wojskowego.

Uczelnia chciała początkowo utworzyć w nich swoją filię. Lata mijały, a GWSP nie przybliżała się do tego ani o krok.

Powód? Brak pieniędzy na adaptację budynków.

Dwa lata temu uczelnia wystawiła teren na sprzedaż. Cena wynosiła 10 milionów złotych. Właściciel tłumaczył, że są chętni, ale nie na zakup całego kompleksu, tylko jego części. Takie rozwiązanie jednak go nie satysfakcjonowało.

W tym czasie obiekty niszczały, zainteresowali się nimi także złomiarze.

Policja złapała nawet szajkę złodziei, którzy wynosili z budynków żeliwne kaloryfery i sprzedawali je w punktach skupu metali.

Wreszcie przedstawiciele uczelni zwrócili się do władz Kędzierzyna-Koźla z propozycją odkupienia kompleksu. Miasto jest tym zainteresowane.

- Na razie nie padły żadne kwoty, a jedynie zapytanie, czy jesteśmy chętni do współpracy. Teraz czekamy na oficjalną propozycję, do której będziemy mogli się ustosunkować - mówi Małgorzata Jasiulek, asystentka prezydenta miasta.

Prezydent Tomasz Wantuła zapowiedział, że czeka na propozycję "rozsądną i na zdrowych zasadach".

Jeśli miasto przejęłoby budynki koszarowe, nie jest wykluczone, że w przyszłości powstaną tam gminne mieszkania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska