Czy na Opolszczyźnie łatwo jest prowadzić własną firmę?

Karolina Soworka, fryzjerka, Chrząstowice:

- Za półtorej miesiąca otwieram własny salon fryzjerski. Chcę się rozwijać i pracować we własnym zakresie. Wiem, że niektóre firmy czy pracodawcy tego nie umożliwiają (np. nie wysyłają na szkolenia).

Jestem fryzjerką z wykształcenia i pomyślałam, że mogę popracować na swoim. A w dzisiejszych czasach istnieje duże zapotrzebowanie na dobrych fryzjerów. Nie miałam większych problemów z załatwieniem wszystkich formalności. Mam nadzieję, że w przyszłości też wszystko pójdzie dobrze.

Zobacz co myśli Sebastian Fait, student informatyki, Gogolin

Piotr Mylek, pracownik dużej firmy, Opole

Mój znajomy skorzystał z dotacji na rozwój jednoosobowej firmy, co znacznie ułatwiło mu prowadzenie własnej działalności. Sam nie zastanawiałem się nad własnym biznesem, bo mam pewną pracę i zarobek.

Jeśli w przyszłości sytuacja by mnie do tego zmusiła, to pomyślałbym o branży elektrotechnicznej, bo jest na to duże zapotrzebowanie. Uważam, że konkurencja małych firm wobec dużych jest potrzebna, bo podnosi to jakość świadczonych usług. Dzięki temu nasz region może się lepiej rozwijać.

Zobacz co myśli Bogdan Łukasiak, rencista, Opole

Michał Dybka, prawnik, Opole

Mam stałą pracę i na razie nie myślałem o rozwinięciu własnej działalności gospodarczej. Nieprzewidywalność rynku oraz zbyt wiele formalności przy zakładaniu np. firmy jednoosobowej nie sprzyjają prowadzeniu takiej działalności.

Moim zdaniem nasze władze powinny bardziej wspierać każdą działalność gospodarczą, tym bardziej małą. Dlatego należy ustalić preferencyjne stawki podatków dla osób zainteresowanych własną działalnością. Sam ewentualnie widziałbym siebie w branży usługowej (import, eksport).

Zobacz co myśli Mira Hordyńska z Opola, która poszukuje pracy