- Takie pytania pojawiają się bardzo często, kiedy rosną kursy walut. Oczywiście jest to sprawa bardzo indywidualna, ale w większości przypadków taka operacja jest nieopłacalna. Przewalutowanie nie jest z pewnością okazją do wykorzystania krótkoterminowych zmian kursów walut na rynku.
Zobacz: 2,5 mln Polaków trafiło na listy firm ściągających długi
Zawsze trzeba policzyć jego opłacalność w perspektywie kilku lat. Nad zmianą waluty można zastanawiać się, gdy np. waluta kredytu przez dłuższy czas tanieje i/lub jej oprocentowanie systematycznie rośnie.
Banki, udzielając kredytu denominowanego w walucie, stosują tzw. spread: ze względu na różnicę pomiędzy ceną zakupu waluty a ceną sprzedaży, musimy oddawać znacznie więcej, niż pożyczaliśmy. Często jest również tak, że w umowach kredytowych zawarta jest informacja o kosztach przewalutowania. Bank, który miałby nam udzielić kredytu walutowego, oceni naszą zdolność kredytową o 30% niżej niż w przypadku kredytu w PLN.
Zapytajmy więc naszego doradcę w banku, do jakiego poziomu może wzrosnąć kurs waluty, by rata naszego kredytu zrównała się z alternatywną ratą kredytu w rodzimej walucie.
Zobacz: Kredyt hipoteczny. Zobacz, gdzie dostaniesz najlepszy
Niestety, doświadczenie doradców finansowych wskazuje, że klienci mają tendencję do panicznego reagowania na najmniejsze zmiany kursu franka, często nie licząc przy tym kosztów takiej operacji. Każde przewalutowanie powinno być bardzo przemyślane.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?