Posterunek, w którym pracuje 11 policjantów, mieści się na parterze budynku przy ul. Dworcowej, tuż obok urzędu miejskiego.
Inspektorzy sanepidu wytknęli, że nie spełnia on warunków sanitarnych. Policjanci nie mają osobnych szatni męskich i damskich, petenci nie mają stanowiska przyjęć, a niepełnosprawni petenci dostosowanej dla nich ubikacji. Z powodu złych warunków grozi nawet zamknięcie posterunku.
Burmistrz Jan Leszek Wiącek chce tego uniknąć, ponieważ obecność policji oznacza większe poczucie bezpieczeństwa dla mieszkańców.
- Przedstawiłem trzy opcje: kapitalny remont obecnego budynku, zagospodarowanie dworca kolejowego na posterunek lub budowę nowego komisariatu - wylicza Jan Leszek Wiącek.
Każda kolejna opcja jest droższa. Najlepsza byłaby budowa nowego posterunku. Gmina zaoferowała przekazanie za darmo działki przy ul. Karola Miarki, obok biblioteki i ośrodka pomocy społecznej. Policja nie ma jednak pieniędzy na budowę nowej siedziby od podstaw.
- Czwartą opcją jest likwidacja posterunku , ale za wszelką cenę walczyć o jego utrzymanie - mówi burmistrz Wiącek.
Najbardziej prawdopodobny jest remont obecnej siedziby. Więcej w piątek (3 lipca) w tygodniku "NTO Olesno-Kluczbork"
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
