Dąbrowa też chce mieć strefę ekonomiczną

Artur Janowski
Radni Dąbrowy zgodzili się na utworzenie na terenie gminy podstrefy Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Strefa miałaby powstać na ponad 109 hektarach gruntów położonych w Karczowie w niedalekiej odległości od tzw. grzybka we Wrzoskach.

- Uchwała jest niezbędna do złożenia wniosku do ustanowienie strefy, mamy nadzieję, że ona powstanie, ale na razie trudno mówić o dacie, czeka nas jeszcze mnóstwo pracy - przyznaje Marek Leja, wójt gminy Dąbrowa i dodaje, że opracowywany jest już plan zagospodarowania dla przyszłego terenu strefy.

Teren w Karczowie od lat uznawany była za bardzo atrakcyjny inwestycyjne, gdyż jest dobrze skomunikowany z autostradą, ma też atut jednego właściciela, którym pozostaje na razie państwowa Agencja Nieruchomości Rolnych. Niestety, są też problemy.

Działkom brakuje uzbrojenia, a także dobrego dojazdu. Dlatego Dąbrowa liczy na pomoc Opola i Regionalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad.

- Musi powstać nowe rondo, bez niego nie ma co marzyć o strefie - ocenia Leja.

Dlatego prezydent Opola i wójt gminy już kilka razy spotykali się w sprawie strefy.

- Będziemy pomagać Dąbrowie, bo my nie mamy tak atrakcyjnego gruntu, a jeśli tam zainwestuje kiedyś duży inwestor, to zyskamy wszyscy - przekonuje Ryszard Zembaczyński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska