- Wyrobiłem sobie w starostwie kartę parkingową dla ludzi z grupą inwalidzką - opowiada pan Piotr. - Okazało się jednak, że mogę parkować bezpłatnie tylko na miejscach wyznaczonych dla niepełnosprawnych, a nie w każdym dowolnym miejscu na terenie płatnej strefy parkowania w centrum miasta. Nie mogę więc podjechać tam, gdzie mi jest najwygodniej, tylko muszę wędrować często po kilkaset metrów, bo inaczej dostanę mandat za brak biletu. Po co w takim razie są te karty parkingowe?
Zobacz: W Opolu więcej płatnych parkingów
O tym, że niepełnosprawni mogą korzystać z bezpłatnego postoju, ale tylko w specjalnie oznaczonych miejscach, mówi regulamin strefy.
- Zmiana regulaminu wymaga zgody firmy, która wygrała przetarg na prowadzenie strefy - tłumaczy Jacek Szczepański, przewodniczący rady miasta. - Nie możemy inaczej zmieniać warunków. Ale moim zdaniem kontrolerzy nie powinni karać niepełnosprawnych, którzy stanęli na innym miejscu, w sytuacji, gdy wyznaczona koperta była już zajęta.
Zobacz: Parkingi opolskich centrów handlowych zapchane
- Regulamin strefy mógłby być dostosowany do życia także i w innych sprawach - przyznaje Włodzimierz Wolny ze Strefy Płatnego Parkowania - Możemy się zgodzić na parkowanie w dowolnym miejscu, ale tylko dla niepełnosprawnych z chorobami układu ruchu, którzy mają problemy z chodzeniem. Tymczasem z kart korzystają także inne osoby.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?