Dawcą dla Zuzi Machety będzie Ala, jej siostra

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Rodzice Zuzi i Ali z Gogolina (od lewej) do końca trzymali w tajemnicy informację, kto będzie dawcą, bo chcieli uchronić młodszą córkę przed niepotrzebnymi pytaniami i szumem medialnym.
Rodzice Zuzi i Ali z Gogolina (od lewej) do końca trzymali w tajemnicy informację, kto będzie dawcą, bo chcieli uchronić młodszą córkę przed niepotrzebnymi pytaniami i szumem medialnym. Fot. archiwum rodziny
Dziś 6-letnia siostra Zuzi Machety - cierpiącej na pęcherzowe oddzielanie się naskórka - przekaże jej szpik kostny. To najważniejsza część całej terapii w USA.

Rodzina 7-letniej Zuzi Machety z Gogolina ujawniła właśnie, że dawcą szpiku kostnego dla chorej dziewczynki będzie jej młodsza siostra. Wcześniej rodzice nie informowali o tym, bo mała Ala bardzo przeżywała chorobę siostry. Chcieli w ten sposób uniknąć dodatkowych pytań i odwrócić nieco uwagę ludzi od Ali.

- Wywróciliśmy życie Ali do góry nogami - relacjonuje Sylwia Macheta, mama obu dziewczynek. - Miała iść w Polsce do pierwszej klasy... Nie zdążyła. Polecieliśmy do USA. Poszła do amerykańskiej szkoły bez znajomości języka, dostosowała się do życia, które łatwe nie jest. Wstawała z nami o piątej nad ranem, jeździła do szpitala, zarywała czasem noce, bo budziła się razem z płaczącą Zuzią, a rano biegła na lekcje. Potrafi zmieniać opatrunki, przekłuwać pęcherze, szaleć z siostrą na całego, i tylko ona potrafi odciągnąć uwagę Zuzi od bólu.

6-letnia Ala przeszła w ostatnim czasie specjalistyczne badania, które obowiązują przed oddaniem szpiku. Jak relacjonują rodzice - nawet nie pisnęła, gdy pobierano jej jednego dnia 16 probówek krwi.

- Alusia przez prawie rok była przygotowywana do tego ważnego dnia - dodaje Sylwia Macheta. - Wie tyle, ile powinna wiedzieć. Przeszła wiele rozmów z nami, w szpitalu terapeuci i personel medyczny zadbali o każdy szczegół.

Dzięki szpikowi kostnemu, który Ala przekaże swojej starszej siostrze, organizm Zuzi ma zacząć produkować kolagen - obecnie tego nie robi, przez co skóra dziewczynki jest zupełnie nieodporna na otarcia i powstają na niej bolesne pęcherze.

Zuzia Macheta w szpitalu w Minnesocie.

Zuzia Macheta z Gogolina rozpoczęła leczenie w Minnesocie

Rodzice dziewczynek wytłumaczyli im terapię w taki sposób, że trzeba z ciała Zuzi wygonić wszystkie „złe żabki” i zastąpić je „dobrymi żabkami”, które zaczną produkować kolagen wzmacniający skórę.

Cała terapia przeprowadzana jest w specjalistycznej klinice w Minneapolis, gdzie Zuzia, Ala i jej rodzice przebywają od ponad pół roku.

Za operację, która kosztować będzie ok. 6 mln zł, zapłacili darczyńcy z różnych zakątków kraju, którzy chcieli w ten sposób podarować Zuzi nowe życie bez cierpienia. Po przeszczepie szpiku terapia wraz z rehabilitacją potrwa około pół roku.

Zuzia Macheta w szpitalu w Minnesocie.

Zuzia Macheta z Gogolina rozpoczęła leczenie w Minnesocie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska