Dębie się bawi na festynie

Mariusz Jarzombek
Sołtys wsi tradycyjnie zajmuje się pieczeniem kiełbasek.
Sołtys wsi tradycyjnie zajmuje się pieczeniem kiełbasek. Mariusz Jarzombek
Festyn letni trwa już dwa dni, dziś ostatni dzień zabawy.

Na placu za farą sołtys piecze kiełbaski, panie serwują kołocz i kawę, ludzie bawią się przy muzyce.

- W Hamburgu, gdzie mieszkamy od 30 lat poza imprezą w porcie nie ma takich imprez - przyznali Rita i Ginter Koschlik, dębianie, którzy bawili się wczoraj ze znajomi pod namiotem.

Na scenie pojawiły się po południu m.in. Krznowiczanki.

- W Dębiu czujemy się jak w domu, bardzo lubimy tu występować - przyznały członkinie zespołu.

Razem z nimi na scenie pojawiła się Młodzieżowa Orkiestra Dęta Gminy Chrząstowice. Dla muzyków był to dopiero czwarty występ od powstania zespołu.

- Tremy takiej jak w pierwszym koncercie nie było - mówili orkiestranci, którzy dla gości imprezy rozruszali polkami i marszami.

Dziś wieś bawi się dalej. Na godz. 16 zaplanowano mistrzostwa Dębia w piłce nożnej, mecz Kawalerowie kontra Żonaci oraz Panny kontra Mężatki, dwie godziny później wystąpi tu Dobrzenianki, na 20 zaplanowano zabawę taneczną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska