Po pierwszej serii biegów prowadził Holender Smeekens, który uzyskał 34.59 sekundy. Drugi był jego rodak M. Mulder z wynikiem gorszym o 0,04 sekundy, a trzeci Keiichiro Nagashima z Japonii ze stratą 0,2 sek. Faworyzowany Koreańczyk Tae Bum Mo był tuż za podium i tracił do lidera 0,25 sekundy. Bliski złamania bariery 35 sekund był Polak Artur Waś. Uzyskał bardzo dobry czas 35,01 sekundy co dało mu świetne ósme miejsce.
Prawdziwe emocje zaczęły się w drugiej serii. Waś wystartował w 17 parze z Ronaldem Mulderem, piątym po pierwszym wyścigu. Holendrem pobiegł fantastycznie i uzyskał najlepszy czas dnia - 34.49 i wysoko zawiesił poprzeczkę rywalom. Nie zdołał jej pokonać Mo, który uzyskał ledwie 34.85. Nie dał rady Nagashima (tylko 35.25). Udało się wiceliderowi M. Mulderowi, któremu wystarczył wynik 34,67. Jako ostatni jechał Smeekens. Pojechał 0,05 sek gorzej od prowadzącego i stracił przewagę z pierwszego biegu. Brakło mu 0,01 sek. Trzeci Ronald Mulder oo brata był gorszy o 0,15 sek.
Waś w drugim występie starał się gonić rywala, ale nie był w stanie i pojechał nieco słabiej niż wcześniej. Uzyskał 35,19 sekundy i ostatecznie spadł na 9. lokatę w klasyfikacji generalnej. Drugi z biało-czerwonych Artur Nogal uzyskiwał wyniki 35,83 i 35,66 sek co dało mu 36. lokatę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
