Decyzja o przyszłości szpitala w Głuchołazach dopiero za miesiąc

Archiwum
W ubiegłym roku w szpitalu w Głuchołazach zawieszono oddział pediatryczny. Protest matek nie pomógł.
W ubiegłym roku w szpitalu w Głuchołazach zawieszono oddział pediatryczny. Protest matek nie pomógł. Archiwum
Radni powiatu nyskiego przyjęli do wiadomości informację o nie najlepszej sytuacji finansowej SP ZOZ-u w Głuchołazach. Decyzje o zmianach w placówce odłożono.

SP ZOZ w Głuchołazach zakończył ubiegły rok ze stratą finansową wysokości prawie 1,3 mln zł. Po wprowadzeniu oszczędności dyrekcji udało się ograniczyć straty, ale w tym roku nadal wynoszą one ok. 100 tys. zł. miesięcznie.

Zgodnie z prawem będzie je musiał pokryć powiat, jako organ założycielski szpitala. Dlatego władze powiatu rozważają możliwość przekształcenia ZOZ-u. Starosta Adam Fujarczuk na czwartkowej sesji zaproponował radnym powołanie spółki powiatu i późniejsze zdecydowanie co dalej z jej losem. Część radnych domaga się przygotowania także innych rozwiązań - np. rozważenia sprzedaży szpitala już teraz, czy połączenia ze szpitalem w Nysie.

Słowa krytyki na sesji usłyszała także szefowa nowej spółki, założonej m.in. z udziałem wszystkich lekarzy i ordynatorów. Wcześniej doradzała ona powiatowi w sprawie przekształceń ZOZ. Radny Jacek Chwalenia zarzucił jej nielojalność, a przewodniczący rady nawet nie dopuścił jej do głosu. Przeciwko możliwości przejęcia szpitala przez prywatną firmę protestował też dyrektor szpitala w Nysie Norbert Krajczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska