Decyzji o wyprowadzce Neapco jeszcze nie ma, a związkowcy z burmistrzem już się obwiniają [wideo]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Waldemar Kościelny, szef Solidarności w Neapco, wręcza petycję burmistrzowi Jarosławowi Tkaczyńskiemu. Włodarz Praszki odpowiedział związkowcom ostrym listym otwartym.
Waldemar Kościelny, szef Solidarności w Neapco, wręcza petycję burmistrzowi Jarosławowi Tkaczyńskiemu. Włodarz Praszki odpowiedział związkowcom ostrym listym otwartym. Mirosław Dragon
W Praszce nie dyskutuje się już, jak zatrzymać Neapco. Rozpoczęło się szukanie winnych utraty wielkiego zakładu pracy.

Szefowie fabryki motoryzacyjnej Neapco, zatrudniającej 965 pracowników, jeszcze nie ogłosili decyzji o tym gdzie wybudują nową fabrykę, a tymczasem w Praszce już trwa awantura o to, kto jest winny utraty dużego inwestora.

Związkowcy z Neapco na sesji rady miejskiej postawili burmistrzowi Jarosławowi Tkaczyńskiemu (PO) ultimatum. Dali mu dwa tygodnie na to, żeby przedstawił plan zatrzymania fabryki w mieście.

Obecny na sesji senator Aleksander Świeykowski (PO) stwierdził, że nie będzie lobbował za pozostaniem Neapco w Praszce, bo ktoś oskarży go o przyjęcie łapówki. Dodał, że gmina Praszka to nie tylko Neapco i że gmina nie powinna zadłużać się, tworząc tereny inwestycyjne.

Poseł Leszek Korzeniowski (PO) stwierdził w Radiu Opole, że nie ma żadnego zagrożenia dla pracowników i dla Praszki, a tylko dwie zachodnie firmy (Neapco i Tedrive jako właściciel hal w Praszce) spierają się o pieniądze.

Burmistrz Tkaczyński na stronie internetowej gminy opublikował swoją odpowiedź związkowcom. Zazwyczaj ugodowy samorządowiec napisał zaskakująco ostry list. Stwierdził, że Neapco wcale nie jest już żywicielką Praszki (tak fabrykę motoryzacyjną nazywa się od czasów, kiedy zbudowano ją jako Polmo).

„Pytacie, co będzie z Praszką jak zakładu nie będzie? Otóż nic strasznego. Praszka będzie dalej istniała, a ewentualne przeniesienie zakładu do Olesna czy Wielunia nie wpłynie na obniżenie podatków dla gminy” - pisze Jarosław Tkaczyński.

Burmistrz dodaje, że podatek od nieruchomości płaci właściciel terenu i hal, więc nawet jeśli Neapco się wyniesie, podatek nadal trzeba będzie płacić gminie. Mieszkańcy Praszki nie stracą też miejsc pracy, dojeżdżać będą tylko do Wielunia czy Olesna.

Burmistrz zaatakował też związkowców, że wyprowadzka fabryki będzie ich winą za to, że dwukrotnie dali się oszukać właścicielom fabryki. Najpierw w 1998 roku sprzedali 30 procent własnych akcji „za obietnicę lepszej przyszłości i rozwoju”, a w 2007 roku zakład podzielono bez ich wiedzy i zgody (dlatego teraz Neapco musi wynajmować hale produkcyjne od innej firmy).

- Pytamy kolejny raz: dlaczego Wieluń potrafi [tworzyć tereny inwestycyjne - red], Olesno potrafi, a Praszka nic nie może robić? - piszą związkowcy w odpowiedzi na ten list.

W czwartek po południu związkowcy pikietowali pod urzędem miejskim.

Jarosław Tkaczyński wyszedł do nich. Burmistrz Praszki przyznał, że nie może na 100 procent obiecać ludziom, że zakład zostanie w Praszce. Dodał jednak, że zapowiedzi wyprowadzki wcale nie muszą się spełnić.

- Cały czas uważam, że jest to gra między Orlando a Neapco [czyli między właścicielem hal produkcyjnych, a dzierżawiącą je firmą - red.] - stwierdził Jarosław Tkaczyński.

Na kolejnych stronach publikujemy całą korespondencję (listy otwarte) między związkowcami z Neapco a burmistrzem Praszki (pisownia oryginalna).
8.10.2015 r.
Pismo związków zawodowych działających w Neapco Europe Sp. z o.o. do burmistrza Praszki i przewodniczącego rady miejskiej

Związki Zawodowe działające w Neapco Europe Sp. z o.o. w Praszce są zaniepokojone różnymi informacjami dotyczącymi budowy nowej hali poza Praszką.

W piśmie z dn. 21.04.2015r. i wystąpieniu na Nadzwyczajnej Sesji Rady Miejskiej w dniu 11.05.2015r. Związki zawodowe prosiły o podjęcie wszelkich działań i spowodowanie aby Neapco Europe wybudowało nowa hale w Praszce.

Na nasze pismo i wystąpienie nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi , nie zostało zorganizowane ani jedno spotkanie w tym temacie.

Związki zawodowe działające w Neapco Europe czekać dłużej już nie mogą, żądamy od Pana Przewodniczącego i Pana Burmistrza konkretów.

W Nysie Gmina kupuje tereny po byłym Daewoo, w Wieluniu jest dzisiaj Sesja Nadzwyczajna o wykupienie terenów, Olesno już kupiło tylko Praszka nie potrafi.

Jest Pan Panie Burmistrzu z Platformy Obywatelskiej, z Platformy Obywatelskiej jest Senator Świeykowski, Poseł Korzeniowski, Marszałek Buła i nic się nie da zrobić.

W zakładzie 900 pracowników czeka na informację co z Zakładem i co będzie z Praszką jak zakładu nie będzie.

Macie 2 tygodnie czasu, za dwa tygodnie pracownicy przyjdą do Was zapytać się co zrobiliście ?

Związki Zawodowe działające w Neapco Europe Sp. z o.o.
13.10.2015 r.
Odpowiedź burmistrza Praszki:

W związku z pismem Związków Zawodowych działających przy Neapco Europe Sp. Z o.o. w Praszce złożonym na sesji Rady Miejskiej w dniu 8 października, oraz listem otwartym skierowanym przez Związki do Senatora RP Pana Aleksandra Świeykowskiego, w których to pismach żądacie konkretnych działań na rzecz wykupienia terenów dla firmy Neapco oraz podjęcia działań aby firma inwestowała w Praszce a nie w Wieluniu czy w Oleśnie, chciałem przedstawić liderom związkowym informację o moich działaniach, mojej wiedzy wyniesionej z szeregu spotkań, oraz o możliwościach działania prawnego i finansowego Gminy Praszka.

W tym celu 12 października skontaktowałem się telefonicznie z przewodniczącym NSZZ Solidarność przy Neapco w Praszce, Panem Waldemarem Kościelnym, z prośbą o spotkanie z przedstawicielami Zw. Z. celem przedstawienia mojej informacji. Ze zdziwieniem usłyszałem odmowę i brak zainteresowania takim spotkaniem.

Ponieważ informacje, które chciałem przekazać uważam za bardzo istotne i przydatne również dla Związków, pozwalam sobie Waszym wzorem przekazać je publicznie w formie listu otwartego.

Szanowni Przewodniczący Związków Zawodowych.
Gmina Praszka na prośbę dyrekcji firmy Neapco złożyła ofertę terenów inwestycyjnych umożliwiających rozbudowę zakładu na dalszych 15 hektarach w bezpośrednim sąsiedztwie istniejącego zakładu.

Tereny te nie są własnością Gminy, ale w swojej ofercie zaoferowaliśmy możliwość wcześniejszego zakupu tych gruntów przez firmę developerską lub przez Wałbrzyską Strefę Ekonomiczną.

Oferta konsolidacji gruntów przez profesjonalne firmy poprzedzona była moimi wcześniejszymi rozmowami z prezesami tych firm, zainteresowanych inwestowaniem w Praszce. Z Panią Prezes Wałbrzyskiej Strefy Ekonomicznej w tej sprawie spotkałem się dwa razy. Na drugie spotkanie miałem przyjechać z przedstawicielem Neapco celem omówienia możliwości rozszerzenia istniejącej strefy o nowe tereny.

Niestety pojechałem sam. Neapco chyba nie jest zainteresowane strefą ekonomiczną, ale oferta nadal jest aktualna. Oczywiście warunkiem zaangażowania się firmy developerskiej lub Strefy Ekonomicznej w wykup terenów jest wcześniejsze podpisanie stosownych umów, że Neapco w określonym terminie i za określoną cenę te tereny odkupi. Ale zarząd Neapco takich deklaracji nie składa, oczekuje natomiast, że gmina przedstawi ofertę scalonych terenów po cenie akceptowalnej przez Neapco bez żadnej gwarancji kupna tych terenów.

Z kolei muszą Państwo wiedzieć, że gminy inaczej jak w drodze przetargu sprzedawać gruntów nie mogą. Wyjaśniałem te sprawy Panu dr Davidowi Kasulowi, członkowi zarządu Waszej Firmy, na spotkaniu dotyczącym omówienia oferty inwestycyjnej.

Spotkałem się również z przedstawicielem właściciela nieruchomości ( budynków i gruntów ) prezesem Tedrive Holding B.V. dawniej Tepra, Panem Tobiasem Fuhrmannem, z którym Pan Przewodniczący Waldemar Kościelny również , jak mi oznajmił, nie ma potrzeby się spotykać. A szkoda.

Przekazuję więc Panom informacje otrzymane od P. Fuhrmanna. W 2010 roku została podpisana umowa na dzierżawę nieruchomości do czerwca 2020 roku za wynegocjowaną i zaakceptowaną przez ówczesny zarząd cenę. Przez 5 lat cena była O.K. Ale po zmianie zarządu w 2014 roku już nie. Zażądano od Tepry 50% obniżki czynszu, na co z kolei Tepra nie wyraża zgody. Pan Fuhrmann poinformował mnie, że również przedstawił ofertę rozbudowy Neapco na terenie obecnego zakładu.

Mam nadzieję, że rozmowy pomiędzy tymi głównymi podmiotami decydującymi o losie zakładu w Praszce będą kontynuowane.

Ale Panowie związkowcy, dlaczego Wy nie uczestniczycie w tych negocjacjach jako pełnoprawny partner, reprezentujący pracowników bez których pomysły przenoszenia zakładu są nierealne.

Dlaczego dajecie się wykorzystywać jako pistolet przykładany do głowy burmistrza w celu wywarcia nacisku na działania , które żadna profesjonalna firma by nie podjęła (zakup gruntów bez gwarancji ich zagospodarowania). Wasze możliwości działania w obronie zakładu są zdecydowanie większe niż burmistrza, Rady Miejskiej, senatora i posła razem wziętych.

Dlaczego straszycie pracowników i mieszkańców. Pytacie , co będzie z Praszką jak zakładu nie będzie ? Otóż nic strasznego. Praszka będzie dalej istniała, a ewentualne przeniesienie zakładu do Olesna czy Wielunia nie wpłynie na obniżenie podatków dla Gminy.

Już od 5 lat to nie zakład jest podatnikiem podatku od nieruchomości. Obecnie, właścicielem i płatnikiem podatku od nieruchomości wchodzących w skład zakładu jest BGŻ Paribas Bank.

Podatek od osób prawnych jest należny ze względu na posiadanie nieruchomości, niezależnie od sposobu jej wykorzystania.

Część podatku PIT od wynagrodzeń należna Gminie nadal będzie wpływać, bo przecież kto będzie pracował w tym przeniesionym zakładzie? Oczywiście ci sami pracownicy, mieszkający w Praszce, dojeżdżający do pracy do Wielunia czy Olesna. A podatek PIT przynależy do miejsca zamieszkania.

Z kolei zadłużenie Gminy kredytem na wykup gruntów, bez gwarancji ich odsprzedaży w krótkim czasie, to owszem narobi szkody wszystkim. Przeprowadziliśmy symulację finansową z której wynika, że zaciągnięty kredyt umożliwiający zakup 15 ha terenów, uniemożliwiałby nam prowadzenie jakichkolwiek innych inwestycji przez co najmniej 10 lat.

Panowie Związkowscy, zakład już nie jest matką żywicielką Praszki. Stał się żywicielką Neapco, funduszu Orlando, BGŻ Paribas Banku. Jak do tego dopuściliście?

W 1998 roku „oszukał” was FORD któremu sprzedaliście 30% własnych akcji za obietnicę lepszej przyszłości i rozwoju. W 2007 roku „oszukało” was Orlando tworząc w miejsce zakładu dwie spółki bez Waszej wiedzy i zgody. W komunikacie z dnia 20-03-2007 r. wspólnej reprezentacji Związków Zawodowych liderzy tych związków informują, że tu cytuję ”zostało podpisane porozumienie, które gwarantuje: zakład nie będzie likwidowany, dzielony a produkcja przenoszona”.

Może dzisiaj również dajecie się oszukiwać, szukając winnych w osobach posła, senatora, marszałka, burmistrza, a zaniechując swoich statutowych uprawnień oraz nie egzekwujecie zawartych przez siebie umów. Pokażcie, że jesteście siłą konstruktywną, że jesteście partnerem dla pracodawcy.

To Wasza obecność przy stole w rozmowach z zarządem Neapco, Orlando, jest bardziej ważna niż moja. To Wasz głos, Wasze twarde: zostajemy w Praszce, będzie miało większe znaczenie niż niejedna oferta inwestycyjna. Ale to Wy musicie chcieć rozmawiać. Tymczasem wolicie wykonywać spektakularne gesty w obecności kamer, jak ten z 8 .10. br. na Sesji Rady Miejskiej w Praszce. Wolicie straszyć i stawiać ultimatum - cytat z Waszego pisma: „Macie dwa tygodnie czasu, za dwa tygodnie pracownicy przyjdą do Was zapytać się co zrobiliście?”

Uprzejmie Panów informuję, że ja mam co odpowiedzieć pracownikom zakładu, ale co będzie, jak w końcu pracownicy zapytają Was: co zrobiliście?

Z wyrazami szacunku
Burmistrz Praszki
Jarosław Tkaczyński

15.10.2015 r.
Odpowiedź związków zawodowych na list burmistrza Praszki:

W nawiązaniu do Listu Burmistrza Praszki opublikowanego w dniu 15.10.2015r. Związki Zawodowe działające w Neapco Europe Sp. z o.o. w Praszce przypominają Burmistrzowi, że już w dniu 21.04.2015r. Związki Zawodowe złożyły na ręce Rady Miejskiej i Burmistrza pismo z apelem o podjęcie wszelkich działań i spowodowanie aby Neapco Europe wybudowało nową halę w Praszce.
Pismo pozostało bez odpowiedzi.

Brak reakcji Rady Miejskiej i Burmistrza spowodował, że na wniosek Radnych – pracowników Neapco, została zwołana Nadzwyczajna Sesja Rady Miejskiej w dniu 11.05.2015r., na której Związki Zawodowe ponownie zaapelowały o zdecydowane podjęcie działań, ponieważ tylko Władze Gminy mogą przekonać Neapco, że najlepszym miejscem dla ich biznesu jest Praszka poprzez złożenie najkorzystniejszej oferty inwestycyjnej.

Przygotowanie terenów inwestycyjnych, tworzenie nowych miejsc pracy jest zadaniem Gminy zgodnie z zapisami zawartymi w „Strategii Rozwoju Miasta i Gminy Praszka” opracowanej jeszcze w 2001r.

Niestety minęło kilka miesięcy od Nadzwyczajnej Sesji Rady Miejskiej i nie było żadnej reakcji ze strony Władz Miasta, co spowodowało, że Związki Zawodowe w dniu 8.10.2015r. złożyły petycje na Sesji Rady Miejskiej.

W petycji Związki Zawodowe po raz kolejny zażądały konkretnych działań ponieważ, decyzja o miejscu budowy nowej hali może zapaść w najbliższym czasie.

W odpowiedzi na petycje Związków Zawodowych Burmistrz w poniedziałek rano 12.10.2015r. zaproponował spotkanie informacyjne, które w naszej ocenie już nie ma sensu a w dniu 15.10.2015r. wystosował List otwarty, w którym napisał, że wyprowadzenie zakładu Neapco z Praszki nic nie zmieni: cyt. „Pytacie, co będzie z Praszką jak zakładu nie będzie ? Otóż nic strasznego” natomiast zapomniał napisać, że Związki Zawodowe zamiast spotkania tylko z Burmistrzem zaproponowały aby Burmistrz zorganizował spotkanie wszystkich zainteresowanych stron czyli:
- Władz Miasta,
- Zarządu Neapco,
- Zarządu Tedrive,
- Związków Zawodowych.

W związku z zaistniałą sytuacją, pytamy kolejny raz jako mieszkańcy Gminy Praszka i pracownicy Neapco dlaczego Wieluń potrafi, Olesno potrafi a Praszka nic nie może zrobić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska