Dendrolog: Konar w Strzelcach Opolskich runął z przyczyn losowych

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Dendrolog zbadał sprawę po wypadku w parku.
Dendrolog zbadał sprawę po wypadku w parku. Radosław Dimitrow
Dendrolog, którego zatrudniła gmina Strzelce Opolskie zbadał drzewo po groźnym wypadku, do którego doszło w parku 5 czerwca br. podczas dni miasta. Przypomnijmy. Potężny konar runął wtedy z wysokości ok. 8 m na trzyosobową rodzinę i 26-letnią kobietę. Trzy osoby zostały poszkodowane - najciężej 22-letnia kobieta, która doznała urazu pleców.

Dendrolog, dr Krzysztof Badora ustalił, że feralny dąb szypułkowy był zdrowy i dobrze pielęgnowany. Wskazał, że do złamania konaru doszło z przyczyny losowej. Jego zdaniem mogło dość do „wystąpienia opisywanego w literaturze zjawiska tzw. „summer branch drop”. Polega ono na nieoczekiwanym odłamywaniu się, zazwyczaj w letnie popołudnie, zdrowych, wolnych od pęknięć i rozkładu konarów. Istnieje kilka teorii na temat tego zjawiska, jednak żadna z nich nie została ostatecznie potwierdzona (...)” - czytamy w opinii dr. Badory. „Należy wskazać, że wystąpienia zjawiska wystąpiło nagle, bez zewnętrznych symptomów, w postaci spękań, trzeszczenia, stopniowego obniżania się konaru do powierzchni terenu. Procesu nie można było przewidzieć i wcześniej zareagować” - pisze dalej doktor.

ZOBACZ Wypadek w parku w Strzelcach Opolskich. Spadający konar ranił trzy osoby

Niezależnie od przyczyny zdarzenia osoby, które zostały poszkodowane w wypadku, mają prawo domagać się od gminy odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu, jakiego doznały. Samorząd poinformował, że impreza była ubezpieczona od tego typu zdarzeń.

Swojego dendrologa może także powołać prokuratura, która została powiadomiona o wypadku.

Do wypadku doszło po godz. 21 w parku w Strzelcach Opolskich.

Wypadek w parku w Strzelcach Opolskich. Spadający konar rani...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 8

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

d
darek
W dniu 19.06.2016 o 19:44, Tadeusz napisał:

Niech pan Badora nie opowiada bzdur że konar był zdrowy. Nie chcę używać dosadniejszych słów. Pan Badora jest chyba mocno niedowidzący lub niewidomy na krzywdę ludzką. Stałem wówczas pod tym konarem z żoną gdy zechciał sobie śpaść nam dosłownie ok pół metra przed nosem.Wystarczy spojrzeć na zdjęcie panie "doktorze". Miasto a w zasadzie tacy ludzie jak pan "dr" powinni z własnej kieszeni pokrywać koszty leczenia po takich wypadkach nie wspomnę o odszkodowaniach. Winę za to moim zdaniem ponosi organizator a nie karuzela obok stojąca.

 

s
sędzia kalosz
W dniu 25.06.2016 o 08:41, Gość napisał:

Runol niestety z powodu zaniedban i braku wlasciwej kontroli.Ale tylko chyba w Strzelcach sa dozwolone takie cuda jak.1.ten konar tak sobie spadajacy.2.byl topielec na krytym basenie ,woda nie spuszczona.3.bankrut firma wygrywa przetarg na odbior smieci i to bez wlasnych pojemnikow..4.najtansze chyba dzialki pod garaze w calej Polsce i to akurat nikt w Strzelcach nie potrzebowal dzialeczki tak ze zakupil to wszystko jeden kupiec i teraz tym handluje.5.nowa droga betonowa Izbicko - Otmice,juz bardzo nierowna a co z nia bedzie za rok dwa.6.kronospan truje ryby w rzece i nie ponosi zadnych konsekwecji tak mozna pisac bez konca o naszym niereformowalnym zadupiu. .

Dendrolog wydał wyrok 

A kto wynajął i kto zapłacił za  wyrok dendeologa?

Czyżby  potencjalny  oskarżony?

G
Gość

Runol niestety z powodu zaniedban i braku wlasciwej kontroli.Ale tylko chyba w Strzelcach sa dozwolone takie cuda jak.

1.ten konar tak sobie spadajacy.

2.byl topielec na krytym basenie ,woda nie spuszczona.

3.bankrut firma wygrywa przetarg na odbior smieci i to bez wlasnych pojemnikow..

4.najtansze chyba dzialki pod garaze w calej Polsce i to akurat nikt w Strzelcach nie potrzebowal dzialeczki tak ze zakupil to wszystko jeden kupiec i teraz tym handluje.

5.nowa droga betonowa Izbicko - Otmice,juz bardzo nierowna a co z nia bedzie za rok dwa.

6.kronospan truje ryby w rzece i nie ponosi zadnych konsekwecji

 

tak mozna pisac bez konca o naszym niereformowalnym zadupiu. .

A
Aneta

Co to za tytuł ?

" Konar runął z przyczyn losowych " - zaiste trzeba mieć wyobraźnię poety aby coś takiego wymyślić i jeszcze publicznie głosić.  

 

G
Gość

W STRZELCACH OPOLSKICH KOMUNA TRWA.TO MIASTECZKO JEST ZBYT PRZEGNILE ZEBY GO LECZYC.CZERWONE SWINIE CZAJA SIE W KAZDYM URZEDZIE I TO NA WYSOKICH STANOWISKACH.DLA ZMYLY TROSZKE SIE PRZEFARBOWALI.

T
Tadeusz
Niech pan Badora nie opowiada bzdur że konar był zdrowy. Nie chcę używać dosadniejszych słów. Pan Badora jest chyba mocno niedowidzący lub niewidomy na krzywdę ludzką. Stałem wówczas pod tym konarem z żoną gdy zechciał sobie śpaść nam dosłownie ok pół metra przed nosem.Wystarczy spojrzeć na zdjęcie panie "doktorze". Miasto a w zasadzie tacy ludzie jak pan "dr" powinni z własnej kieszeni pokrywać koszty leczenia po takich wypadkach nie wspomnę o odszkodowaniach. Winę za to moim zdaniem ponosi organizator a nie karuzela obok stojąca.
G
Gość

A niby po co prokuratura ma powoływać kolejnego biegłego, skoro powołała go Gmina, za niego  zapłaciła a opinia jest korzystna dla Gminy? Sprawa do umorzenia i do "odwalenia" każde powództwo (w miejscowym sądzie) o odszkodowanie. No bo przecież nie dopatrzono się żadnych zaniedbań pielęgnacyjnych a prokuratura sprawę umorzyła. Tak to działa od lat ...

G
Gnido

Drzewna pomroczność jasna... :P

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska