Po wyrzucie piłki z autu, ta trafiła w Natalię Małaszewską, a po rykoszecie w twarz Amerykanki. Był to zupełny przypadek, ale Denson uznała, że zrobiono to celowo. Bardzo się zdenerwowała, z jej ust poleciały przekleństwa, a w trenera Jarosława Zyskowskiego rzuciła paczką chusteczek.
W efekcie Amerykanka została odsunięta od zespołu na sparing z Tęczą Leszno w Lewinie Brzeskim. Teraz działacze Odry zastanawiają się co zrobić, gdyż Denson - choć już przeprosiła za swoje zachowanie - wcześniej też sprawiała problemy. Z drugiej strony to świetna koszykarka i liderka zespołu.
- Proszę nie robić z tego sensacji - mówi Bolesław Garnczarczyk, prezes Odry. - Potrzebujemy spokoju przed kolejnymi meczami. Był incydent i na pewno nie zostawimy tej sprawy. Myślimy jak ukarać zawodniczkę za jej zachowanie.
Najprawdopodobniej Denson zostanie ukarana finansowo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?