Departament Stanu USA: "Jesteśmy zaniepokojeni kierunkiem, w którym idzie Polska"

Redakcja
Chodzi o sposób relacjonowania wydarzeń przed Sejmem między 16 a 18 grudnia 2016 roku. Zdaniem KRRiT stacja propagowała "działania sprzeczne z prawem i sprzyjała zachowaniom zagrażającym bezpieczeństwu".
Chodzi o sposób relacjonowania wydarzeń przed Sejmem między 16 a 18 grudnia 2016 roku. Zdaniem KRRiT stacja propagowała "działania sprzeczne z prawem i sprzyjała zachowaniom zagrażającym bezpieczeństwu". Marek Szawdyn
Jesteśmy ogromnie zaniepokojeni kierunkiem, w którym wydaje się zmierzać Polska – powiedziała we wtorek rzeczniczka prasowa amerykańskiego Departamentu Stanu Heather Nauert. Pytana na konferencji prasową o kwestię polską Nauert nawiązała w ten sposób do kary nałożonej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji na TVN24 za sposób relacjonowania obrad Sejmu, a także do rządowych reform sądownictwa. Jak podkreśliła, USA przygląda się Polsce, ponieważ jest ona bliskim sojusznikiem tego państwa.

Polska jest naszym bliskim sojusznikiem, członkiem NATO i państwem demokratycznym. Mamy dobre relacje z tym państwem, ale bardzo uważnie obserwujemy rozwój niektórych wydarzeń z ostatniego roku – odpowiedziała Nauert na pytanie o komentarz do reformy wymiaru sprawiedliwości. Jak podkreśliła rzeczniczka Departamentu Stanu, Waszyngton obserwuje prace nad reformą, ponieważ jest na stanowisku, że „powinna zostać ona przeprowadzona zgodnie z polską Konstytucją i najwyższymi standardami prawa międzynarodowego, a także z poszanowaniem niezależności sądów oraz zasady podziału władz. – Mamy nadzieję, że nasi sojusznicy utrzymają silne, demokratyczne instytucje, gospodarkę i zdolności obronne – dodała.

- Z decyzją KRRiT nie zgadza się również Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej. Jej zdaniem kara nałożona na TVN oznacza próbę zastraszenia wolnych mediów. - Możemy sobie wyobrazić, że przy pomocy kar pieniężnych można oraz ograniczenia dostępu do częstotliwości można dyscyplinować takie media. Tylko wtedy to jest koniec wolnych mediów, koniec czwartej władzy, a przede wszystkim to jest koniec demokracji- tłumaczy w rozmowie z AIP Katarzyna Lubnauer, Nowoczesna.

W swojej odpowiedzi na pytanie dotyczące sytuacji Polski Nauert nawiązała również do kwestii mediów nad Wisłą. Przypomnijmy, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w tym miesiącu nałożyła na prywatną stację TVN24 karę w wysokości 1 mln 479 tys. zł za sposób relacjonowania obrad Sejmu w grudniu ubiegłego roku. Rzeczniczka Departamentu Stanu stwierdziła, że jest USA jest tym faktem „zaniepokojone”. - Wolne i niezależne media są podstawowym filarem demokracji, którą Polska z pewnością jest. Decyzja ta zdaje się podkopywać wolność mediów w Polsce i ingerować w nią – dodała Nauert.

- To oznacza próbę uciszenia mediów. Unia Europejskich Demokratów wystąpi publicznie w tej sprawie. Będziemy protestować przeciwko nakładaniu kar na dziennikarzy. To jest łamanie, niszczenie wolnego słowa, to jest próba zastraszenia dziennikarzy, to jest próba do tego, żeby wszyscy chwalili PiS. To jest haniebne i skandaliczne działanie ze strony tego organu, który wysługuje się PiSowi- mówi AIP Stefan Niesiołowski, Europejscy Demokraci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Departament Stanu USA: "Jesteśmy zaniepokojeni kierunkiem, w którym idzie Polska" - Strefa Biznesu

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska