W drużynie, którą selekcjoner biało-czerwonych Andrea Anastasi zabrał na pierwsze mecze do kanadyjskiego Toronto, jest trzech zawodników Zaksy Kędzierzyn-Koźle.
To rozgrywający Paweł Zagumny, przyjmujący Michał Ruciak i nowy gracz naszego klubu - środkowy Łukasz Wiśniewski. To nie jedyni reprezentanci Zaksy, bowiem selekcjonerem reprezentacji Finlandii jest Daniel Castellani, nowy szkoleniowiec kędzierzynian. Jeszcze jeden akcent to były libero Zaksy Daniel Lewis, który jest w kadrze Kanady.
Od tego roku zmieniła się formuła rozgrywania fazy interkontynentalnej. Odbędą się cztery turnieje, po jednym w każdym kraju z grupy. Final Six, w którym zagrają zwycięzcy grup, gospodarz i najlepsza drużyna z 2. miejsca, odbędzie się 4-8 lipca w Sofii.
Polska zagra w grupie B, a jej rywalami - obok mistrzów świata Brazylijczyków - będę reprezentacje Kanady i Finlandii.
Grupy Ligi Światowej
Grupy Ligi Światowej
grupa A: Rosja, Serbia, Japonia, Kuba;
grupa B: Polska, Brazylia, Finlandia, Kanada
grupa C: USA, Francja, Korea Płd, Włochy;
grupa D: Bułgaria, Argentyna, Portugalia, Niemcy
Mecze Polaków w Toronto
19.05: Polska - Brazylia (godz. 2.00); 20.05: Polska - Finlandia (godz. 2.00); 21.05: Polska - Kanada (godz. 2.00)
- Po raz pierwszy zagramy w takiej formule, która sprawia, że jest mniej czasu na regenerację sił, bo gramy nie dwa a trzy kolejne mecze - podkreśla Michał Ruciak. - Ale każdy z zespołów ma takie same warunki, więc to nie może mieć wpływu na wyniki rywalizacji. Na pewno zmieni się przygotowanie do meczów, bo dotąd w weekend graliśmy dwa spotkania z tym samym rywalem. Teraz są spotkania z trzema innymi przeciwnikami.
Taka zmiana podyktowana była tegorocznym napiętym kalendarzem. W zeszłym tygodniu rozgrywano turnieje kwalifikacyjne do igrzysk olimpijskich i nie ma wolnych terminów. Dla naszych siatkarzy Liga Światowa będzie próbą generalną przed igrzyskami olimpijskimi w Londynie, do których zakwalifikowali w zeszłym roku zajmując 2. miejsce w Pucharze Świata. Celem naszej drużyny jest awans do turnieju finałowego.
- Każdy z nas wierzy w to, że awans jest możliwy i chcemy to osiągnąć - mówi Ruciak. - Najgroźniejsza w grupie wydaje się Brazylia. Od lat jest w czołówce światowej i to zawsze groźna drużyna. Groźna może być także Kanada. Pokonała niedawno Kubańczyków i to na pewno będzie mocny przeciwnik.
Po meczach w Toronto siatkarze wrócą do kraju, by 1-3 czerwca w Katowicach rozegrać drugi turniej. Potem polecą do Brazylii, a stamtąd do fińskiego Tampere. Faworytem naszej grupy są Brazylijczycy. To rekordziści pod względem triumfów w Lidze Światowej siatkarzy. Z 22 dotąd rozegranych edycji mistrzowie świata zwyciężyli 9 razy.
Dla biało-czerwonych ostatnia edycja była najbardziej udana, bo po raz pierwszy w historii stanęli na podium tej imprezy. W meczu o 3. miejsce w Gdańsku pokonali Argentyńczyków. Polska debiutowała w 1998 roku. Dwa razy zajęła 4. miejsce - w 2005 roku w Belgradzie oraz 2007 w Katowicach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?