Deskorolkarze dalej uprawiają "partyzantkę"

Rafał Wietoszko
Skate park na osiedlu ZWM miał zostać otwarty pierwszego dnia wakacji. Według najbardziej optymistycznej wersji uda się go otworzyć najwcześniej wiosną.

W marcu powstała grupa, która miała się zająć budową parku dla deskorolkarzy i rolkarzy. W jej składzie znaleźli się wiceprezydent Opola Piotr Kumiec, Dariusz Siedlak, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury, Krzysztof Wiecheć, wiceprzewodniczący Rady Miasta i radny z ZWM-u oraz Marek Łabno, opiekun Młodzieżowej Rady Miasta i opolski radny. Mówiono wtedy o uruchomieniu skate parku na osiedlu ZWM pierwszego dnia wakacji, a potem kolejnego, mniejszego, na osiedlu Dambonia. Wkacje zaczęły się trzy tygodnie temu, a skatowcy jeżdżą dalej po chodnikach, schodach i murkach.

Radny Łabno powiedział nam wczoraj: - Odbyliśmy w ostatnich tygodniach dwa spotkania. Byli na nich przedstawiciele MOK-u, spółdzielni, Miejskiego Zarządu Dróg. Zapowiada się nieźle. Wyszliśmy z założenia, że jeżeli coś robić, to porządnie, dlatego trzeba będzie poczekać co najmniej do przyszłego roku, bo teraz nie ma pieniędzy. Mały skate park, "na szybko", moglibyśmy zrobić do wakacji, tylko pytanie: po co?
Według słów radnego skate park na ZWM-ie miałby powstać niedaleko kościoła: - Tam też może zostać postawiona scena, tak aby teren, w zamyśle rekreacyjny, miał szersze zastosowanie niż tylko dla deskorolkarzy.

Jarosław Kowalczyk z Miejskiego Ośrodka Kultury stwierdził wczoraj, że w sprawie budowy skate parku nie ma jeszcze żadnych konkretów. Na razie nad projektem obiektu mają zastanawiać się przedstawiciele jednej z katowickich firm, która budowała już w przeszłości skate parki.
- W okresie wakacyjnym trudno się spodziewać szczegółowych decyzji. Przede wszystkim trzeba się postarać o pieniądze. Wniosek do przyszłorocznego projektu budżetu na pewno w tej sprawie zostanie złożony - powiedział Jarosław Kowalczyk. - Od strony fachowej wspomaga nas w realizacji tego projektu właściciel opolskiego sklepu "Skate City".

Niewiele wiedzą także w spółdzielni ZWM. Marek Czachor, wiceprezes spółdzielni: - O tym, że ma powstać skate park, dowiedziałem się trzy miesiące temu z NTO. Do tej pory nie dotarły do nas żadne szczegóły, więc trudno mi mówić na przykład, o miejscu, gdzie ma skate park stanąć. Podobno ma to być w parku, ale to już jest teren miasta, nie spółdzielni. Mogę powiedzieć tyle, że sam pomysł jest na pewno bardzo dobry.
Na razie, jak i na pewno przez najbliższe miesiące, opolscy deskorolkarze będą jeździć tam, gdzie można ich spotkać dotąd, czyli np. w okolicach Reala, na pl. Teatralnym, a także na schodach ratusza. I tak jak dotąd będą w tych rejonach miasta raczej nieproszonymi gośćmi, przynajmniej w mniemaniu ochroniarzy i przechodniów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska