Dezynfekcja wody jest niezbędna

fot. Praktiker
Od lewej: Flok, pompa filtrująca, zestaw do czyszczenia basenów, Glon stop
Od lewej: Flok, pompa filtrująca, zestaw do czyszczenia basenów, Glon stop fot. Praktiker
Specjalne preparaty zwalczą w wodzie bakterie i glony.

W wodzie panują dogodne warunki do rozwoju bakterii, grzybów i glonów. Niektóre z nich są chorobotwórcze i mogą stanowić zagrożenie. Dlatego prócz mechanicznego oczyszczania wody wskazane jest, używanie chemii uzdatniającej wodę.

W przydomowych basenach najczęściej stosuje się dezynfekcję chlorem, dezynfekcję łączoną (chlor i ozon, chlor i promienie UV) lub - rzadziej - bezchlorową (promieniami UV, ozonem, bromem, jodem, tlenem aktywnym).

Preparaty muszą być dodawane w sposób ciągły, by zapewnić ich stałe stężenie w wodzie. Dozowanie może być ręczne albo automatyczne. Najczęściej preparaty te występują w postaci płynów lub granulatów przeznaczonych do rozpuszczenia w wodzie.

W sklepach dostępne są też, oprócz chloru i proszku Chlor Szok (o mocniejszym stężeniu), inne, specjalne, środki przeciwko algom i glonom (np.: płyn Alg Glon Stop) oraz środki do krystalizacji, napowietrzania i czyszczenia lustra wody, a także do wyrównywania współczynnika pH.

Zanim zastosujecie któryś z zalecanych preparatów, dokładnie przeczytajcie instrukcję, bowiem środki chemiczne używane "na oko" nie tylko nie spełnią swojego zadania, ale mogą też wywołać niepożądane dolegliwości.
Dlatego przed kupnem warto poradzić się fachowca, który pomoże nam wybrać odpowiedni specyfik i podpowie, jak go dozować.

Flok, 1 kg, cena: 11,99 zł.
Preparat do koagulacji zanieczyszczeń w wodzie basenowej.

Pompa filtrująca 530, wydajność 1890 l/h, cena: 139,00 zł.
Pompa filtrująca 1000, wydajność 3028 l/h, cena: 179,00 zł.

Zestaw do czyszczenia basenów, cena: 59,99 zł.
W skład zestawu wchodzą: rurka aluminiowa z wymienną końcówką, siatka lub "odkurzacz" (dł. 239 cm).
Glon STOP - 1,1 kg, cena: 19,99 zł.
Płyn niszczący glony, bakterie i wirusy oraz zapobiegający ich powstawaniu, poprawia klarowność wody. Cena jedn. 18,17/1 kg.

KUP FILTRY, NIE POŻAŁUJESZ
Rozmowa Beatą Bugaj, ekspertem Działu Ogród w firmie Praktiker

- Jak dbać o baseny, żeby służyły nam jak najdłużej?
- Wystarczy przestrzegać podstawowych zasad. Basenów dmuchanych nie wolno np. zostawiać długo na słońcu, a przed pompowaniem warto zabezpieczyć ich spód kocem lub folią. Z dużymi nie ma takiego problemu, trzeba jedynie zadbać o higienę wody i nie stawiać ich pod drzewami ze względu na opadające liście, które mogą zanieczyścić wodę. Jeśli drzew w ogrodzie jest dużo, przyda się specjalna pokrywa.

- Kupno basenu to nie wszystko. Czy potrzebne są do niego jakieś akcesoria?
- Z pewnością do kompletu trzeba kupić filtry. W basenach stosuje się filtry mechaniczne oraz pompy zatrzymujące osady i zanieczyszczenia, np. piaskowe czy żwirowe. Należy też pamiętać, że prócz wody zabrudzeniu ulegają również boki i dno zbiornika. Dlatego radziłabym zaopatrzyć się w ręczny odkurzacz. To sprytne urządzenie dzięki teleskopowej tyczce przymocowanej do szczotki idealnie odkurzy dno i ściany niecki.

- Skąd będziemy wiedzieli, że filtr nie spełnia już swego zadania?
- Każdy filtr jest wyposażony w manometr, który wskazuje poziom zanieczyszczenia. Gdy zostanie przekroczona określona wartość, filtr należy przepłukać. W małych basenach domowych stosuje się też wymienne wkłady filtracyjne z siatki stalowej, poliestrowej lub polietylenowej.

- Woda przefiltrowana, jesteśmy więc bezpieczni?
- Teoretycznie tak, ale trzeba też pamiętać o utrzymywaniu właściwego, zasadowego, odczynu pH wody.
Niższa wartość może powodować podrażnienia oczu, skóry oraz rdzewienie konstrukcji metalowych. Gdy pH jest wysokie, wytrącają się związki wapnia. Do kontrolowania właściwości chemicznych i jakości wody służą specjalne testery, pozwalające mierzyć zawartość wolnego chloru i wartość pH.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska