DFK Tarnów Opolski. Dyktando? Nic trudnego!

Redakcja
85-letniej Jadwidze Mienuts (na 1. planie) dyktando nie sprawiło trudności.
85-letniej Jadwidze Mienuts (na 1. planie) dyktando nie sprawiło trudności. Krzysztof Świderski
W czwartek w siedzibie DFK w Tarnowie Opolskim odbył się, po raz pierwszy, konkurs ortografii niemieckiej. Imprezę zorganizowały Gminna Biblioteka Publiczna i tamtejsze koło mniejszości.

Tekst, z jakim przyszło się zmierzyć uczestnikom konkursu to opowieść o urlopie, spędzonym w gospodarstwie agroturystycznym. Liczył 154 wyrazy, a za każdy bezbłędnie napisany przysługiwał jeden punkt.

Przygotowała go Johanna Lemke-Prediger, emerytowana nauczycielka z Niemiec, która ponad 20 lat nauczała na Opolszczyźnie. W jury był także jej mąż Manfred Prediger, tłumacz niemieckiego, a przewodniczył dr Rudolf Urban, germanista i dziennikarz niemieckich mediów.

Tekst nie sprawił większych trudności uczestnikom konkursu. Mieli co prawda problem z pisownią nazwy popularnego amerykańskiego fast-foodu, ale w tym przypadku jury dopuściło podpowiedzi od publiczności.

- Czekam na wyniki bez większych obaw - mówiła Aneta Rangosz z Raszowej. - Niemieckiego uczyłam się od podstawówki po maturę, a w liceum zdarzały się o wiele trudniejsze teksty. Dyktando nie było trudne również dla 85-letniej Jadwigi Mientus z Raszowej. - Niemieckiego uczyłam się co prawda przez 8 lat, ale jeszcze przed wojną - mówiła pani Jadwiga. - Siłą rzeczy wiele się zapomina, zwłaszcza jeśli w tym języku nie mówi się na co dzień.

Po sprawdzeniu kart okazało się, że pani Mientus zrobiła zaledwie 3 błędy, co dało jej 3. miejsce. Drugie zajął jej rówieśnik Josef Kopton z Tarnowa Opolskiego, który pomylił się tylko raz. Pierwsze miejsce, za bezbłędna pracę, zdobył natomiast Krzysztof Wysdak, członek zarządu TSKN.

Wszyscy uczestnicy konkursu dostali pamiątkowe dyplomy, a zwycięzcy efektowne puchary. - Jestem zaskoczona, że tak dobrze radzicie sobie z niemiecką ortografią - mówiła na zakończenie Johanna Lemke-Prediger.

Filia GBP w Raszowej, gdzie zrodził się pomysł dyktanda, jest pierwszą w sieci publicznych bibliotek województwa opolskiego, która zaczęła gromadzić niemieckojęzyczny księgozbiór.

Jego udostępnianie rozpoczęło się już w grudniu 1989 roku, na 2 miesiące przed zarejestrowaniem TSKN. Była to literatura piękna dla dorosłych, książki
popularnonaukowe oraz podręczniki, mające stanowić pomoc dla nauczycieli języka.

Czwartkowe dyktando odbyło się w ramach projektu “Biblioteka miejscem spotkań wielu kultur". Udział w nim biorą biblioteki z powiatu opolskiego i kędzierzyńsko - kozielskiego oraz sześć bibliotek norweskich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska