"Diablo" chce odzyskać tytuł mistrza świata

(mc)
- Chcę pokonać Kurzawę w dobrym stylu i odzyskać tytuł mistrza świata - mówi Krzysztof Włodarczyk, który 28 maja zaprezentuje się w ringu Azoty Areny podczas gali w Szczecinie.
- Chcę pokonać Kurzawę w dobrym stylu i odzyskać tytuł mistrza świata - mówi Krzysztof Włodarczyk, który 28 maja zaprezentuje się w ringu Azoty Areny podczas gali w Szczecinie. Szymon Starnawski
Niemal dokładnie za miesiąc w Szczecinie odbędzie się świetnie zapowiadająca się gala. W ringu były dwukrotny mistrz świata.

Większe gale bokserskie od wielu lat omijały Szczecin. Odbywały się tu imprezy mieszanych sztuk walki, karate, jiujitsu, czy muay thai. Boks był często tylko dodatkiem, choć przecież Skorpion, Sztorm, Olimp czy Spartakus świetnie szkoliły i szkolą młodzież, często przywożąc najwyższe laury z krajowych zawodów.

Dlatego miłośnicy pięściarstwa na galę 28 maja czekają z dużymi nadziejami. Impreza odbędzie się pod hasłem „Bad Boys” a w ringu zobaczymy m.in. trzy uznane nazwiska w polskim boksie.

Największe emocje wzbudza oczywiście występ Krzysztofa Włodarczyka. Popularny „Diablo” to dwukrotny mistrz świata w kategorii junior ciężkiej. W marcu wrócił na ring po sporej przerwie i pokonał Walerego Brudowa. Już po ponad dwóch miesiącach znowu stanie do walki. Tym razem rywalem Włodarczyka będzie Kai Kurzawa.

- Tym razem spodziewam się dużo trudniejszej walki - mówi Krzysztof Włodarczyk. - Mój szczeciński przeciwnik Kai Kurzawa to zawodnik, który nie pęka, lubi mocny boks i nie będzie unikał konfrontacji. Chcę pokonać Kurzawę w dobrym stylu i odzyskać tytuł mistrza świata. Wiem, że mnie na to stać i zrobię wszystko, by mistrzowski pas znów trafił w moje ręce! - zapowiada popularny „Diablo”, który jest pięściarzem grupy Sferis KnockOut Promotions, a w przeszłości sięgał po trofea federacji IBF i WBC.

Do ringu na stałe wraca również Krzysztof Zimnoch, bokser wagi ciężkiej, który w ostatniej walce z Mikem Mollo, został znokautowany. Rywalem boksera z Białegostoku będzie mocno bijący Konstantin Airich, który w przeszłości zawiesił wysoko poprzeczkę innemu Polakowi - Mariuszowi Wachowi.

Nazwiska przeciwnika nie zna jeszcze Michał Cieślak, uważany za jednego z najbardziej obiecujących polskich bokserów. Obdarzony nokautującym uderzeniem radomianin na kwietniowej gali Polsat Boxing Night zdemolował słynnego Francisco Palaciosa - dwukrotnego pretendenta do pasa WBC. - Michał to prawdziwy ringowy killer, stworzony do zawodowego boksu, spodziewam się, że w maju zobaczymy jego kolejny błyskotliwy występ - mówi promujący Cieślaka Tomasz Babiloński.

W hali Azoty Arena publiczności zaprezentują się także szczecińscy pięściarze – Paweł Stępień i Tomasz Król. Bilety na galę dostępne są na portalu ebilet.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: "Diablo" chce odzyskać tytuł mistrza świata - Głos Szczeciński

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska