Diecezjalna Fundacja Ochrony Życia świętuje dzisiaj 25 lat istnienia

- Dla Boga nie ma nic niemożliwego. Ale by to, co Boże mogło się rozwijać, potrzebny jest dobry siewca, gleba i ziarno. I z tej perspektywy patrzymy na fundację – mówił bp Andrzej Czaja. -Widać, że mamy do czynienia z Bożym dziełem. Zaczęło się skromnie, od decyzji i błogosławieństwa abpa Nossola. Ale to dzieło pięknie się rozwinęło. Jak cedr który wyrósł z małej gałązki. Dziś ma potężne gałęzie. Pod nimi mogą się chronić ludzie poturbowani, ludzie w potrzebie. Matki, które doznały cierpienia, dzieci poczęte w łonach matek i te, które po urodzeniu nie znalazły domu. Drzewo fundacji rodzi dojrzałe owoce miłości Bożej. Wyrażam jako biskup opolski wielką wdzięczność tym, którzy stali się narzędziami do wykonywania tych wielkich rzeczy przez Boga. Dziękuję rzeszy ludziom dobrej woli, którzy stali się przyjaciółmi fundacji. Bez waszego wsparcia to dzieło nie byłoby możliwe. Miejcie świadomość, żeście przyłożyli rękę do Bożego dzieła.

- Pierwszym dziełem fundacji powołanej przez abpa Alfonsa Nossola był Dom Matki i Dziecka w Opolu Grudzicach – przypomina ks. dr Jerzy Dzierżanowski, diecezjalny duszpasterz rodzin i dyrektor fundacji. - Następnie powołany został Katolicki Ośrodek Adopcyjny i Opiekuńczy. Kolejną formą działalności jest profesjonalna Diecezjalna Poradnia Rodzinna świadcząca pomoc psychologiczną, terapeutyczną i prawną. Następnie utworzyliśmy Galerię Twórczych Inspiracji. Ostatnim dziełem fundacji – we współpracy z Miejskim Centrum Pomocy Rodzinie - jest Rodzinny Dom Dziecka w Domecku. Celami funkcjonowania DFOZ jest ochrona życia poczętego, pomoc rodzinom w trudnej sytuacji życiowej oraz wspieranie adopcji i pieczy zastępczej.

Przez ośrodek adopcyjny przeszło do nowych rodzin 734 dzieci. Połowa z nich była wcześniej w rodzinach zastępczych. Dom Matki i Dziecka w ciągu 25 lat zamieszkiwało 1600 mam i dzieci. Część matek to byłe mieszkanki domów dziecka, druga grupa to mamy, które wyrosły w środowiskach domowych, w których były przemoc i alkohol, przez co miały trudności w nawiązywaniu dojrzałych relacji z partnerami, a najliczniejszą grupą w ostatnich latach są matki i dzieci – ofiary przemocy domowej fizycznej i psychicznej. Dom opuszczają dopiero wtedy, kiedy ma dokąd pójść i mogą się usamodzielnić.

- Bardzo się cieszymy, bo w sobotnim festynie z okazji jubileuszu uczestniczyło około stu mam z dziećmi. I te, które przebywały w domu ostatnio i te, które wróciły po kilkunastu latach – dodaje ks. Jerzy. – Z poradni korzystają rodziny i osoby , które potrzebują wsparcia psychologicznego, terapeutycznego i prawnego. Przy poradni specjaliści prowadzą pomoc dla matek, które utraciły dziecko. Działa szkoła rodzenia, program karmienia naturalnego i programy pomocy dla dzieci z różnymi deficytami. Tych aktywności jest na tyle dużo, że zaczyna nam brakować sal.

Łącznie z pomocy poradni skorzystało 15000 osób, zaś łącznie fundacja zrealizowała ponad 100 projektów.

W auli seminaryjnej życzenia jubilatom składali prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski (podkreślił m.in., że fundacja włącza się w pomoc ludziom tam, gdzie nie działa albo niewystarczająco działa państwo), wicewojewoda Violetta Porowska (zauważyła, iż DFOZ działa od 25 lat zgodnie ze słowami Chrystusa z Ewangelii: „Kto by przyjął jedno z tych małych w imię moje, mnie przyjmuje”) oraz wicemarszałek województwa Roman Kolek.

Około 30 osób i instytucji otrzymało z rąk bpa Andrzeja Czai pamiątkowe statuetki „Przyjaciel Diecezjalnej Fundacji Ochrony Życia”. W tym szacownym gronie znalazła się także „Nowa Trybuna Opolska”.

Z recitalem wystąpiła sopranistka, Aleksandra Szafir.

OPOLSKIE INFO - 15.06.2018