Dla 81 dzieci zabrakło miejsc w strzeleckich przedszkolach

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Ratusz stara się o unijną dotację na uruchomienie dodatkowego oddziału w przedszkolu nr 10. Ale jeżeli nie będzie ona przyznana, to urząd otworzy go za własne pieniądze.
Ratusz stara się o unijną dotację na uruchomienie dodatkowego oddziału w przedszkolu nr 10. Ale jeżeli nie będzie ona przyznana, to urząd otworzy go za własne pieniądze. Radosław Dimitrow
Gminny zarząd oświaty zapowiada, że uruchomi dla części z nich dodatkowy oddział.

Gmina dysponuje łącznie 1015 miejscami. Najwięcej chętnych było do przedszkoli w mieście. Dyrektorzy przyjęli do tych placówek wszystkie pięcio- i sześciolatki (co nakazują przepisy), ale zabrakło miejsc dla młodszych dzieci.

- To są na razie pierwsze wyniki naboru - mówi Lilianna Smaga, dyrektor Gminnego Zarządu Oświaty i Wychowania. - We wrześniu może okazać się, że niektórzy rodzice, mimo przydzielonego miejsca, nie poślą swojego dziecka, a wtedy zwolni się miejsce dla kolejnych.

Zarząd oświaty będzie proponował także rodzicom ze Strzelec Opolskich, by zapisali dziecko do którejś z placówki wiejskiej. W Dziewkowicach, Szczepanku, Warmątowicach i Rożniątowie, czyli miejscowościach, które są najbliżej miasta, wciąż są jeszcze pojedyncze miejsca.

- Ponadto w przedszkolu nr 10 uruchomimy dodatkowy oddział dla 25 dzieci - informuje Józef Kampa, wiceburmistrz Strzelec Opolskich. - Nabór do niego będzie przeprowadzony pod koniec wakacji.

Taki oddział działał już w tej placówce w tym roku dzięki pieniądzom unijnym. Teraz gmina stara się o dotację drugi raz, ale jeżeli nie będzie ona przyznana otworzy oddział za własne pieniądze.

Problemu z miejscami w przedszkolach by nie było, gdyby rząd nie wycofał się z reformy, która miała objąć sześciolatki obowiązkiem szkolnej nauki. Takich dzieci jest obecnie w gminie 180 i bez problemów pomieściłyby się one w szkołach. Na dobrowolne posłanie dziecka w tym wieku zdecydowało się zaledwie 10 rodziców.

- Bez wątpienia na ich decyzje miały wpływ kampanie społeczne w mediach, które przekonywały, że posyłanie sześciolatków do szkół jest złym pomysłem - uważa Lilianna Smaga.

Zainteresowanie przedszkolami w gminie Strzelce Opolskie z roku na rok rośnie. Niektórzy rodzice zapisują do nich już dzieci 2,5 letnie. Było nawet pięć przypadków, kiedy rodzice zapisali nienarodzone dziecko do przedszkola przyjmującego dzieci do lat 3 (placówka ta pełni funkcje podobne do żłobka).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska