Dla uchodźców z Ukrainy Opolszczyzna stanie się nowym domem. Skala dobroci mieszkańców jest niesamowita

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
Pomieszczenia wypełniły potrzebne produkty - tak, że rzeczy przestały się mieścić. Zbiórka więc została czasowo wstrzymana. Zostanie ona wznowiona, jak tylko kolejne zebrane dary zostaną posegregowane i będą mogły wyruszyć w trasę.
Pomieszczenia wypełniły potrzebne produkty - tak, że rzeczy przestały się mieścić. Zbiórka więc została czasowo wstrzymana. Zostanie ona wznowiona, jak tylko kolejne zebrane dary zostaną posegregowane i będą mogły wyruszyć w trasę. Mario
W Opolu zakwaterowano pierwszą grupę uchodźców z Ukrainy. To łącznie dziewięć osób - trzy kobiety i sześcioro dzieci. Schronienie znaleźli w szkolnej bursie na terenie miasta. Dodatkowo ponad 50 uchodźców, którzy do stolicy regionu przyjechało pociągiem, otrzymało już pomoc rodziny i ludzi dobrej woli. Samorządowcy z Opolszczyzny jednym głosem zapewniają, że miejsc dla uciekinierów przed wojną nie zabraknie.

Opolszczyzna nie jest obojętna wobec dramatycznych wydarzeń na Ukrainie. W minioną sobotę oraz niedzielę opolanie dosłownie zalali darami halę po sklepie Praktiker w centrum handlowym Turawa Park darami.

Pomieszczenia wypełniły potrzebne produkty - tak, że rzeczy przestały się mieścić. Zbiórka więc została czasowo wstrzymana. Zostanie ona wznowiona, jak tylko kolejne zebrane dary zostaną posegregowane i będą mogły wyruszyć w trasę.

- Działania w budynku po markecie budowlanym to inicjatywa prywatno-społeczna właściciela obiektu oraz setek wspaniałych ludzi, mieszkańców Opola i okolic. Zebrane zostały tony darów dla uchodźców oraz przygotowane łóżka i zaplecze sanitarne - tłumaczy Małgorzata Kucharczyk z CH Turawa Park.

Warto pomagać, ale mądrze

Wciąż jednak rzeczy można oddawać w innych punktach miasta, np. w Opolskim Centrum Wspierania Inicjatyw Pozarządowych przy ul. ul. Damrota 4 czy opolskim oddziale PCK przy ul. Sienkiewicza 2.

Ważne jest jednak, aby pomagać mądrze. Po pierwsze na bieżąco sprawdzać, na co jest zapotrzebowanie w danym miejscu. Koordynatorzy apelują, aby pomoc była celowa. Chodzi więc o to, żeby oddawać tylko te rzeczy, które są na liście. Miejscom zbiórek znacznie ułatwi prace także dostarczenie już posegregowanych rzeczy danymi kategoriami.

- Obecnie najpotrzebniejszymi rzeczami są środki przeciwbólowe, przeciwgorączkowe, leki na kaszel, przeziębienie i alergie, środki do odkażania wody i apteczki, bandaże, generatory prądu, latarki, baterie oraz męskie ubrania termiczne. Ważne, żeby były w ciemnych kolorach, a także buty, rękawiczki i kominiarki. Zbieramy także karmę dla zwierząt - wylicza Adam Leszczyński, rzecznik opolskiego ratusza.

Na uchodźców czeka w Opolu setka wolnych miejsc noclegowych

Wojewoda opolski przy współpracy z prezydentem Opola zapewniają uchodźcom miejsca noclegowe w bardzo komfortowych warunkach. Oznacza to, że na razie nie ma konieczności lokowania ludzi w zorganizowanym schronieniu w CH Turawa Park czy udostępnionym przez Politechnikę Opolską czteropiętrowym akademiku „Sokrates” mieszczącym się przy ul. Małopolskiej, gdzie schronienie będzie mogło znaleźć nawet trzystu uchodźców. Te pomieszczania zostaną udostępnione dopiero w sytuacji braku miejsc w innych lokalach.

Akademik "Sokrates"
Akademik "Sokrates" Politechnika Opolska

- W tej chwili nikt nie jest w stanie przewidzieć ile osób dotrze do Opola, czy nie zabraknie miejsc, dlatego chcemy, aby przygotowana już wielkim wysiłkiem wolontariuszy przestrzeń była gotowa i dostępna. Jeżeli będzie taka konieczność, nie odmówimy żadnej osobie uciekającej przed wojną schronienia i będziemy starali się jednocześnie, aby jak najszybciej trafiła do miejsca docelowego zamieszkania - wyjaśnia Małgorzata Kucharczyk z CH Turawa Park.

Jednocześnie dodaje, że tymczasowy ośrodek wsparcia dla Ukrainy, który powstał w hali po byłym sklepie ma na celu zagwarantowanie krótkotrwałego schronienia Ukraińcom, którzy w ostatnich dniach uciekli ze swojej ojczyzny i nie mają się gdzie podziać. Azyl, gdzie chwilę odpoczną, jeśli nie udało się im jeszcze zgłosić do Punktu Recepcyjnego przygotowanego przez władze, przed skierowaniem do docelowego lokum.

Trwają pierwsze zakwaterowania uchodźców

Pierwsza grupa uchodźców w Opolu - trzy kobiety i sześcioro dzieci znalazło już schronienie w jednej ze szkolnych burs. Z kolei w minioną sobotę na dworcu kolejowym w Opolu swoją pracę rozpoczął punkt informacyjny, do którego zgłosiło się już ok. 50 osób, które do stolicy regionu przyjechały koleją. Większość z tych osób skorzystała z pomocy rodzin, które zamieszkują w naszym regionie.

Na dworcu kolejowym Opole Główne uruchomiono punkt informacyjno-doradczy dla obywateli Ukrainy
Na dworcu kolejowym Opole Główne uruchomiono punkt informacyjno-doradczy dla obywateli Ukrainy Wojewoda opolski Sławomir Kłosowski

- Opolszczyzna jest przygotowana na napływ uchodźców z Ukrainy. Wspólnie z samorządami woj. opolskiego, dysponujemy wystarczającą liczbą miejsc kwaterunku - zapewnia Martyna Kolemba-Gaschka, rzecznik wojewody opolskiego.

Urzędnicy zwracają uwagę na konieczność rejestracji osób uciekających z Ukrainy. Te osoby mogą to robić w punktach recepcyjnych w województwach lubelskim i podkarpackim. Po takiej rejestracji uchodźcy są przewożeni do miejsc noclegowych na terenie Polski. Jeśli jednak już te osoby trafią do Opola bez rejestracji (pociągami, autobusami, samochodami itp.) to będą mogły to zrobić punktach utworzonych przez wojewodę na dworcu PKP oraz w urzędzie wojewódzkim. Dzięki rejestracji uchodźcy będą mogli skorzystać np. z opieki medycznej.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska