Dla zabawy zamknęli dwuletnie dziecko w pralce. Sąd w Radomiu obniżył karę sprawcom, uznał, że to nie znęcanie, a pozbawienie wolności malca

Więcej ciekawych i ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej ECHODNIA.EU/RADOMSKIE

Do bulwersującego zdarzenia doszło w maju 2018 roku. Mężczyźni zamknęli w pralce dwuletniego chłopca. Nagrali sytuację telefonem komórkowym, a film umieścili w sieci. Mężczyźni naśmiewali się z pokrzywdzonego, a następnie włożyli mu papierosa do ust i wykonali zdjęcie. Fotografie też opublikowali w internecie.

W styczniu 2019 roku prokuratura oskarżyła dwóch mężczyzn: 23-letniego partnera matki dziecka oraz jego 19-letnigo znajomego, obaj opiekowali się dzieckiem podczas nieobecności kobiety o znęcanie się fizyczne i psychiczne ze szczególnym okrucieństwem nad chłopcem. Zdaniem śledczych, umieszczając dwulatka w pralce, mężczyźni narazili chłopca na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Wyrok w tej sprawie zapadł w listopadzie 2019 roku. Partner matki dziecka Tomasz K. został skazany na 1,5 roku więzienia, a jego 19-letni znajomy Adam B. na rok. Odwołanie złożyli obrońcy mężczyzn.

- Dzisiaj sąd rozpoznał apelację obrońców oskarżonych i prokuratury. Sąd Okręgowy w Radomiu dokonał uzupełnienia materiału dowodowego - przeprowadził dowód z opinii łącznej biegłych: psychiatry i psychologa. W oparciu o tę opinię dokonał zmiany kwalifikacji czynu i opisu czynu przypisywanego oskarżonym - wyjaśniał sędzia Arkadiusz Guza, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Radomiu. - Sąd uznał, że nie ma podstaw do zastosowania opisu czynu odpowiadającego znęcaniu się nad dzieckiem, a jedynie do pozbawienia wolności dziecka, uznając że dziecko zostało pozbawione wolności poprzez krępowanie jego ruchów, przytrzymywanie i umieszczenie na 9 sekund w pralce - mówił Arkadiusz Guza.

W związku ze zmianą kwalifikacji czynu, sąd złagodził również zasądzone wobec oskarżonych kary pozbawienia wolności. - W przypadku jednego oskarżonego jest to złagodzenie z roku i sześciu miesięcy do jednego roku pozbawienia wolności, w przypadku drugiego z jednego roku pozbawienia wolności do ośmiu miesięcy. Wyrok jest prawomocny, podlega wykonaniu - dodaje rzecznik SO w Radomiu.

Sędzia Arkadiusz Guza zaznaczył jednocześnie, że od tego wyroku przysługuje jeszcze nadzwyczajny środek odwoławczy do Sądu Najwyższego w postaci kasacji.