Dlaczego Olesno nie upamiętni Felixa Rendschmidta?

Felix Rendschmidt był kandydatem na patrona szkoły dwujęzycznej, w miejscu jego urodzenia miała być tablica. Nic z tych planów nie wyszło.

Był wybitnym pedagogiem. Zachowały się świadectwa, że Rendschmidt już na przełomie XVIII i XIX wieku uczył dwujęzycznie.

Pełnił funkcję rektora szkoły w Gorzowie Śląskim, a później Królewskiego Seminarium Nauczycielskim we Wrocławiu. Wykształcił tam ponad 2 tysiące pedagogów, w tym znanego pisarza i kronikarza Józefa Lompę.

Jednak w przeciwieństwie do Józefa Lompy, który w Oleśnie ma swoją ulicę, szkołę (Zespół Szkół Zawodowych), pamiątkową tablicę (na Miejskim Domu Kultury) i pomnik (przed zawodówką), Rendschmidt nie jest wcale upamiętniony.

Był kandydatem na patrona Zespołu Szkół Dwujęzycznych w Oleśnie, ale w głosowaniu przegrał z Jadwigą Śląską. Kilka lat temu mieszkająca w Niemczech rodowita oleśnianka Adelheid Glauer chciała ufundować nową tablicę informującą o miejscu urodzenia Rendschmidta i umieścić ją na budynku wybudowanym w miejscu domu rodzinnego pedagoga. Pomysłu jednak nie udało się zrealizować.
W rezultacie w Oleśnie nie ma żadnego śladu po Feliksie Rendschmidcie.

Szkoda. Tym bardziej, że w Oleśnie jest tradycja nadawania ulicom imion oleskich postaci historycznych.

Swoje ulice w mieście mają olescy księża (Leopold Labor, Bruno Aleksander, Gustaw Łysik, Hugo Jendrzejczyk, Paweł Kuczka), muzycy Josef Stein i Emanuel Kania, kronikarz Józef Lompa, pisarze i powstańcy śląscy Jan Nikodem Jaroń i Jakub Albert Pielok.

Tymczasem nowe ulice w Oleśnie, przy których domy zbudowali m.in. przewodniczący i wiceprzewodniczący rady miejskiej, dostały nazwy: Mleczna i Kalinowa.

- Dlaczego władze Gorzowa Śląskiego nie wypłaciły Rendschmidtowi 2-letniej pensji
- Felix Rendschmidt miał już w Oleśnie pamiątkową tablicę, był też patronem szkoły
Czytaj w piątek (11 stycznia) w tygodniku "NTO Olesno-Kluczbork" - bezpłatnym dodatku do papierowego wydania "Nowej Trybuny Opolskiej" - lub kup e-wydanie NTO.