Dlaczego oprócz angielskiego warto znać chiński?

fot. Sławomir Mielnik
Języka chińskiego na PO mogą uczyć się nie tylko studenci.
Języka chińskiego na PO mogą uczyć się nie tylko studenci. fot. Sławomir Mielnik
Bezrobocie jest wyższe, szukających pracy więcej, więc i pracodawca bywa wybredniejszy. Jak go przekonać? Na przykład znajomością nietypowego języka! - podpowiadają doradcy zawodowi.

Na opolskim rynku z tych najmniej typowych najłatwiej uczyć się chińskiego.

- Prowadzimy odpłatne kursy tego języka nie tylko dla studentów - mówi Teresa Zielińska, rzecznik prasowy uczelni. - Wiem, że korzysta z niego sporo osób, w tym przedsiębiorców, którzy mają lub zamierzają mieć kontakty biznesowe z Chinami. To w końcu gospodarcza potęga. Od czasu do czasu słyszymy też o tym, że firmy szukają pracowników ze znajomością chińskiego.

Zajęcia z chińskiego na PO odbywają się 3 razy w tygodniu. Prowadzone są na różnym poziomie zaawansowania. Koszt kursu za semestr to 450 zł.

- Angielski i niemiecki to jednak ciągle kanon najchętniej wybierany przez kursantów i firmy, które w naszej szkole zamawiają kursy języka dla pracowników - mówi Barbara Kubalańca z Centrum Języków Obcych Royal School. - Ale w ostatnim czasie lawinowo przybywa też osób uczących się hiszpańskiego i włoskiego. Dziś tych dwóch języków uczy się u nas łącznie więcej kursantów, niż popularnego niemieckiego.

Zdaniem Barbary Kubalańcy to kursy robione raczej dla siebie, niż z zawodowej konieczności.

Czytaj więcej w portalu Strefa Biznesu: Nietypowy język to atut w życiu zawodowym.

Czytaj e-wydanie NTO - > Kup online

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska