Dni Opola. Opolanie się bawią [zdjęcia]

Kilkadziesiąt osób przyszło w południe do GSW, gdzie odbywały się plastyczne warsztaty pod hasłem "A kuku panie kruku". Zadaniem dzieci - razem z rodzicami - było pomalowanie figurek kruków. Czarne ptaszyska w rękach dzieci zamieniały się w prawdziwie rajskie stworzenia.

- Nie miałam pojęcia, że takie fajne warsztaty są organizowane w GSW. Teraz będziemy tu częstymi gośćmi - mówi Paulina Brocka, która na zajęcia przyszła z córką Jagodą.

Działo się także pod basztą gdzie swoją osadę rozbili rycerze. Były występy, maluchy mogły postrzelać z łuku, a dorośli zakuć w dyby.

- To dość nieprzyjemne. Ma się uczucie duszenia - mówi pani Marta, która na festyn rycerski przyszła z chłopakiem Pawłem.

Impreza przy Baldego potrwa do wieczora.

Odmieniły się również schody do kościoła na Górce. Właściwie można powiedzieć, że zakwitły. To za sprawą florystów, którzy pokazali tam swoje dzieła. Na wystawie można oglądać kilkanaście kwiatowych kompozycji wykonanych rękami zawodowych florystów i tych, którzy tego zawodu dopiero się uczą.

Przy Miejskiej Bibliotece Publicznej trwa z kolei sportowa impreza "3,2,1 ... START!". MBP łączy się z najmłodszymi fanami sportu w oczekiwaniu na Euro 2012. Dziec i dorośli mogą wziąć udział w sportowych konkurencjach.