Dni Seniora ruszyły w Opolu. Potrwają do poniedziałku

- Mam 67 lat, ale to nie przeszkadza mi być aktywną. Tańczę, śpiewam w chórze i uczę się niemieckiego, na emeryturze zaczęłam drugie życie. Dziś pokazujemy, że seniorzy to weseli i fajni ludzie - mówi Jadwiga Chojak z Opola.

Impreza cieszy się coraz większa popularnością i świadczą o tym nie tylko tłumy uczestników, ale też fakt, że liczba seniorów biorących w niej udział wzrosła 10-krotnie w ciągu ostatnich 10 lat.

- Dni Seniora organizujemy, żeby promować zdrowy tryb życia i pokazać, że to grupa bardzo fajnych, aktywnych ludzi, od których możemy się bardzo dużo nauczyć - mówi Małgorzata Kozak, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. - Poza tym liczymy na to, żeby uda nam się wyciągnąć z domów tych mniej aktywnych seniorów i zachęcić ich do wspólnego spędzania czasu - dodaje.

Trudno powiedzieć ilu jest opolan powyżej 60. roku życia (tak ustawa definiuje seniora), ale wiadomo, że w naszym mieście jest blisko 1400 z nich jest aktywnych - działa w domach dziennej pomocy i organizacjach pozarządowych.

Przy okazji uroczystego przekazania kluczy pod ratuszem Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola miał dla seniorów niespodziankę. - To pierwszy numer dedykowanego im dwumiesięcznika Senior. Wiemy, że choć wielu seniorów korzysta z nowych mediów, to większość wciąż jest przywiązana do "papieru", dlatego gazeta dla nich będzie wydawana w formie papierowej. Zapraszamy wszystkich chętnych do jej współtworzenia - mówił prezydent.

Dni seniora potrwają do poniedziałku. Na sobotę zaplanowano zwiedzanie miasta (zbiórka o godz. 10 pod ratuszem) i potańcówkę (Villa Młynówka, godz.16). Kulminacyjnym punktem będzie Seniorada, czyli międzypokoleniowy piknik w parku na osiedlu AK (godz. 15).

Na poniedziałek zaplanowano z kolei majówkę w skansenie. Początek o godz. 10.