Czeska służba celna zatrzymała 2 sierpnia 40-letniego mieszkańca Ołomuńca, który wjechał do Republiki Czeskiej od strony Głuchołaz przez dawne przejście w Konradowie.
W czasie przeszukania jego samochodu - skody Fabii, celnicy znaleźli łącznie ponad 580 tabletek polskich leków na przeziębienie i katar, zawierających pseudoefedrynę.
W Czechach popularne są domowe sposoby przerabiania tej substancji na metaamfetaminę - niebezpieczny narkotyk. Posiadanie takich medykamentów w dużych ilościach jest w Czechach traktowane jak posiadane niedozwolonych substancji narkotycznych, za co grozi nawet do 5 lat więzienia.
W Polsce kilka lat temu ograniczono sprzedaż popularnych leków na katar. W aptece można nabyć jednorazowo tylko dwa opakowania. To jednak nie zlikwidowało przemytu leków przez granicę.
Jak informuje polskie MSW - Główny Inspektorat Farmaceutyczny monitoruje sprzedaż leków z pseudoefedryną i przekazuje listę podejrzanych aptek do Centralnego Biura Śledczego Policji, które podejmuje w terenie czynności operacyjne. Powołano też międzyresortową grupę ekspercką, która przygotowuje dalsze ograniczenia prawne w sprzedaży.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?