Do Czech płyną z Polski leki z pseudoefedryną. Czesi robią z nich narkotyki

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Lepki z polskich aptek są czasem przepakowywane w przygranicznych lasach, a opakowania są wyrzucane w krzaki.
Lepki z polskich aptek są czasem przepakowywane w przygranicznych lasach, a opakowania są wyrzucane w krzaki. Krzysztof Strauchmann
Powołano międzyresortową grupę ekspercką, która ma przygotować ograniczenia prawne w sprzedaży leków, z których można wyrabiać narkotyki.

Czeska służba celna zatrzymała 2 sierpnia 40-letniego mieszkańca Ołomuńca, który wjechał do Republiki Czeskiej od strony Głuchołaz przez dawne przejście w Konradowie.

W czasie przeszukania jego samochodu - skody Fabii, celnicy znaleźli łącznie ponad 580 tabletek polskich leków na przeziębienie i katar, zawierających pseudoefedrynę.

W Czechach popularne są domowe sposoby przerabiania tej substancji na metaamfetaminę - niebezpieczny narkotyk. Posiadanie takich medykamentów w dużych ilościach jest w Czechach traktowane jak posiadane niedozwolonych substancji narkotycznych, za co grozi nawet do 5 lat więzienia.

W Polsce kilka lat temu ograniczono sprzedaż popularnych leków na katar. W aptece można nabyć jednorazowo tylko dwa opakowania. To jednak nie zlikwidowało przemytu leków przez granicę.

Jak informuje polskie MSW - Główny Inspektorat Farmaceutyczny monitoruje sprzedaż leków z pseudoefedryną i przekazuje listę podejrzanych aptek do Centralnego Biura Śledczego Policji, które podejmuje w terenie czynności operacyjne. Powołano też międzyresortową grupę ekspercką, która przygotowuje dalsze ograniczenia prawne w sprzedaży.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska