Do Główczyc w powiecie oleskim przyjechało około 200 pojazdów pożarniczych z całej Polski. Są i zabytkowe cacka, i najnowsze cuda techniki

Milena Zatylna
Milena Zatylna
Fire Truck Show w Główczycach.
Fire Truck Show w Główczycach. Milena Zatylna
W Główczycach pod Dobrodzieniem odbywa się już 12. edycja Fire Truck Show, czyli Międzynarodowy Zlot Pojazdów Pożarniczych. W tym roku organizatorzy liczą na frekwencyjny rekord.

W sobotę w Główczycach odbył się tradycyjny przejazd uczestników zlotu przez wieś. Korowód ciągnął się przez kilka kilometrów. Było czerwono od strażackich wozów i bardzo głośno.

- Nie wiemy, jeszcze, ile samochodów przyjechało, ale jest ich ogrom. Trzy lata temu, kiedy odbył się ostatni zlot, było ich 186. Teraz najprawdopodobniej pobijemy ten rekord - informował Arkadiusz Kulawiak z OSP Główczyce, jeden z organizatorów.

Wszystkie pojazdy poświęcił ksiądz Mariusz Kleman, proboszcz Parafii pw. świętej Marii Magdaleny w Dobrodzieniu.

- Zaczęliśmy dziś od Mszy świętej, podczas której pomodliliśmy się za wstawiennictwem świętego Floriana o Boże błogosławieństwo i opiekę dla strażaków i o to, by zawsze mieli tyle powrotów co wyjazdów - mówił ks. Mariusz Kleman. - Mój brat jest zawodowym strażakiem i wiem jak trudna oraz odpowiedzialna jest to służba. Jestem dumny, że takie wydarzenie odbywa się w mojej parafii i że mogę w nim uczestniczyć. Bardzo dziękuję wszystkim organizatorom, którzy poświęcili mnóstwo czasu i sił, by je przygotować.

Były pojazdy zabytkowe, mogące się poszczycić niezwykłą historią, niektóre produkowane w nielicznych, limitowanych seriach, ale także najnowsze cuda techniki. Każdy wielbiciel straży pożarnej mógł znaleźć coś dla siebie.

Przyjechały pojazdy z całej Polski - m.in. spod Gdańska, z województwa podkarpackiego, z Małopolski, z Poznania, nie mówiąc o przedstawicielach jednostek OSP z Opolszczyzny czy z województwa śląskiego.

- Mieli być też strażacy z Niemiec, Czech i ze Słowacji, ale ze względu na covid i na różne inne komplikacje, niestety nie udało im się dojechać - mówi Arkadiusz Kulawiak. - Mimo to jesteśmy bardzo zadowoleni, bo z bardzo małej imprezy wykiełkowało wydarzenie na taką skalę. A przygotowuje je zaledwie garstka ludzi.

Za udział w zlocie nie trzeba płacić, a w dodatku organizatorzy zapewniają wszystkim ekipom poczęstunek i pamiątkowe gadżety.

Na Fire Truck Show już po raz kolejny pojawiła się Dziecięca Drużyna Pożarnicza z OSP w Wieruszowie, która wszędzie robi furorę. Jej członkowie są w wieku od 4 do 11 lat. Mali strażacy mają mundury jak dorośli druhowie, a także sprzęt strażacki, tylko w wersji mikro.

- Drużyna powstała w 2012 roku i średnio liczy 25 dzieci - mówi Patrycja Bolek. - Mają one swojego opiekuna i całą armię rodziców do pomocy, którzy angażują się w każde wydarzenie. Przynależność do drużyny to dla naszych dzieci niezwykła sprawa. Zdobywają bardzo przydatne umiejętności, jeżdżą na zawody i pokazy.

Jednym z wozów, który wzbudzał olbrzymie zainteresowanie, był Jelcz 006/2, który należy do OSP Roszkowice i ma niezwykłą historię.

- To największy pojazd strażacki zbudowany w czasach PRL-u. Ten egzemplarz to prototyp, który powstał dla przemysłu i jako jedyny przetrwał do dziś - wyjaśnia Mariusz Sąsiadek, kierowca-mechanik OSP w Roszkowicach. - W dodatku ma silnik V8, co jest niespotykane, gdyż zwykle w samochodach są silniki 6-cylindrowe.

Samochód został zbudowany ponad 40 lat temu w Jelczańskich Zakładach Samochodowych. Później trafił na testy do Józefowa, pod koniec lat 80. ubiegłego wieku został przekazany zawodowej straży pożarnej w Opolu, w 1996 roku wycofano go z pododdziału i trafił do Roszkowic.

- Mimo że mamy jeszcze dwa auta, ten jest naszą perełką - mówi Mariusz Sąsiadek. - Ale nadal pojazd ten wyjeżdża do akcji. Kiedy w Byczynie był wielki pożar młyna, przewiozłem nim w 12 godzin ponad 100 tysięcy litrów wody. Mieści się w nim jednorazowo 11 tysięcy litrów i dzięki temu zastępuje cztery współczesne wozy.

Przepięknym Mercedesem LF408 GLBM z 1966 roku przyjechali na zlot strażacy z OSP Lichynia.

- Samochód ten nasza jednostka dostała na początku lat 90. z Niemiec i jeszcze sześć lat temu wyjeżdżał on do akcji - tłumaczy Arkadiusz Kroker. - Teraz służy nam do celów reprezentacyjnych. Mamy też Iveco na stanie. Straż w naszej wiosce ma się dobrze. Oprócz drużyn seniorskich mamy też drużynę młodzieżową mieszaną, więc są nadzieje, że tradycje strażackie u nas nie zaginą.

Natomiast wartą prawie milion złotych, okazałą Scanią P360 zjawili się w Główczycach druhowie z OSP w Lisowie. Auto, choć masywne i bojowe, otrzymało wdzięczne imię "Iwonka".

- To na cześć naszej wójt gminy Herby, pani Iwony Burek, która dołożyła wszelkich starań, byśmy ten samochód dostali w 2019 roku. Jest to auto z górnej półki - mówi Krzysztof Wolicki, wiceprezes OSP w Lisowie. - 3000 litrów pojemności, 300 litrów środka pianotwórczego, autopompa o wydajności 27 hektolitrów na minutę przy ciśnieniu 8 barów i 360 koni mechanicznych. A ponadto bardzo komfortowa kabina, w której nie musimy się cisnąć jak sardynki w puszce.

Druhowie z Lisowa mają też inne powody do dumy. Sześciu kolejnych członków OSP czeka na przeszkolenie i już niedługo będą mogli brać udział w akcjach. Jednostka posiada młodzieżową drużynę pożarniczą, a niebawem do druhów dołączy pierwsza w historii miejscowej OSP pani i będzie ich wspierać w akcjach ratowniczo-gaśniczych.

Podczas zlotu swojego Forda Transita zaprezentowali również strażacy z Lasowic Małych.

- Oprócz działań typowo strażackich, angażujemy się także w działalność sportową i kulturalną - informuje Maciej Sitek. - W tym roku będziemy organizować już 8. edycję turnieju piłki plażowej o puchar sołtysa. Od dwóch lat realizujemy też projekty propagujące czytelnictwo i znów będziemy brać udział w Narodowym Czytaniu.

Podczas imprezy były też konkursy i pokazy, a także koncerty i występy sceniczne. Prezentowały się m.in. mażoretki z Dobrodzienia, wokaliści z Ochotniczego Hufca Pracy z Opola oraz orkiestra dęta z Szemrowic.

Rajd Pojazdów Zabytkowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska
Dodaj ogłoszenie