"Do góry nogami". Nie ma niegrzecznych dzieci. Trzeba tylko znać ich instrukcję obsługi

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
pixabay.com
Najmłodsi przeżywają świat intensywniej niż dorośli i nie zawsze potrafią powiedzieć wprost, co jest źródłem ich frustracji. Opolanka Zuzanna Nierenberg napisała książkę, dzięki której łatwiej będzie zrozumieć nasze pociechy.

Bohaterką jest 5-letnia Amelka, której świat stanął do góry nogami, gdy jej tata wyjechał do pracy za granicę. Książka jest rodzajem pamiętnika dziewczynki.

- Pokazuję ten dziecięcy punkt widzenia, żeby uświadomić rodzicom, że to co dla nich może być wyrazem złośliwości ze strony dzieci, tak naprawdę jest wynikiem zupełnie innego pojmowania świata. Wcale nie gorszego, ale innego, adekwatnego do wieku - mówi Zuzanna Nierenberg, nauczycielka przedszkolna i autorka książki „Do góry nogami". - Główna bohaterka, aby zrobić mamie przyjemność, maluje jej na butach kwiatki. Mamie puszczają nerwy i krzyczy na dziecko, a ono czuje się bardzo zranione, bo przecież miało szczere intencje.

Świat dziecka może skomplikować się z miliona powodów, np. wtedy, gdy jedno z rodziców decyduje się na pracę za granicą. Ten problem dotyczy wielu rodzin, nie tylko na Opolszczyźnie.

- Wyjazd to spore przedsięwzięcie logistyczne. Trzeba załatwić mnóstwo formalności, więc czasami zmęczony rodzin próbuje zaspokoić ciekawość dziecka zdawkowymi informacjami - mówi Zuzanna Nierenberg, przemycając w książce również osobiste doświadczenia. - Rodzic myśli, że to wystarczy, a tymczasem może potęgować niepokój, pociecha czuje się odtrącona. Jestem nauczycielką przedszkolną i na własne oczy widzę, jak wyjazd rodzica może wywrócić świat do góry nogami.

Więcej na temat tego, jak przetrwać oraz jak znaleźć instrukcję obsługi do swojej pociechy, nie tylko wtedy gdy żyje się na dwa domu - w kolejny odcinku programu Gość nto.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska