Do Kluczborka przyjadą uczniowie ze Wschodu

Sławomir Drugała
Dyrektorzy gimnazjów z Ukrainy odwiedzili już klucz­borskie szkoły. Na zdjęciu w Warsztatach Szkolnych Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2.
Dyrektorzy gimnazjów z Ukrainy odwiedzili już klucz­borskie szkoły. Na zdjęciu w Warsztatach Szkolnych Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2. Archiwum powiatu
Ponad 100 Ukraińców i Białorusinów rozpocznie naukę w tutejszych szkołach

Od 1 września w szkołach ponadgimnazjalnych zarządzanych przez powiat kluczborski naukę ma rozpocząć ponad 100 młodych Ukraińców i Białorusinów, głównie z polskimi korzeniami (do zamknięcia tego numeru nto wpłynęło 31 podań od młodzieży z Ukrainy i 20 z Białorusi. Kolejne, od ponad 50 chętnych mają jeszcze dotrzeć).

- Cele są dwa. Pierwszy, bardzo ważny, pomoc naszym rodakom zza wschodniej granicy - mówi Piotr Pośpiech, starosta klucz­borski. - Drugi, również ważny, to walka z niżem demograficznym. Coraz mniej młodych ludzi kończy gimnazja, w związku z tym coraz mniej młodzieży idzie do naszych szkół średnich. Młodzież z Ukrainy i Białorusi może pomóc w utrzymaniu tych placówek i pracy dla naszych nauczycieli.

Jak zaznacza starosta klucz­bor­ski, bardzo ważne jest to, że na uczniów z zagranicy powiat otrzyma taką samą subwencję oświatową, jak na miejscowych. A na terenie powiatu klucz­borskiego są cztery zespoły szkół ponadgimnazjalnych, które oferują kształcenie ogólne i zawodowe. Młodzież z Ukrainy i Białorusi trafi do każdej z tych placówek, głównie wybrała jednak I Liceum Ogólnokształcące.

- A to znaczy, że przyjeżdża do nas przede wszystkim młodzież bardzo ambitna, która myśli o studiowaniu – mówi Rozalia Słoniow­ska, naczelnik Wydziału Edukacji i Sportu Starostwa Powiatowego. – Myślę, że wysoko zawieszą poprzeczkę.
Zakwaterowanie i wyżywienie powiat zapewnia w prowadzonym przez siebie internacie Wojewódzkiego Ośrodka Dokształcania i Doskonalenia Zawodowego w Klucz­borku. Uczniowie otrzymają również opiekę medyczną. Większość gości ze Wschodu zna język polski. Powiat przygotuje jednak dla wszystkich (tych, którzy mówią po polsku i tych, którzy mają z nim problem) specjalne kursy językowe, które będą prowadzone przez miejscowych nauczycieli języka polskiego. Na to też są pieniądze z budżetu państwa.

- Chciałbym zaapelować do uczniów naszych szkół, ale i mieszkańców naszego powiatu, by gościnie przyjęli młodzież ze Wschodu - mówi Piotr Pośpiech. - Dla nich zmiana miejsca na pewno będzie stresująca.

W Polsce są powiaty, gdzie uczą się młodzi ludzie zza wschodniej granicy jedną z takich placówek, jest Zespół Szkół w Bychowie w Lubelskiem. Uczęszcza tam 80 uczniów z Ukrainy.

- To są bardzo zdolni i ambitni uczniowie, walczą o stypendia i nagrody za wyniki, nie odstają w ogóle od naszych dzieci - mówi dyrektor Agnieszka Kukuryk. - Możliwość kształcenie w Polsce, traktują jak znakomitą życiową szansę, stąd ich silna motywacja do nauki. Nie nastręczają też żadnych innych problemów niż ich tutejsi rówieśnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska