Do Kluczborka przyjeżdża faworyt piłkarskiej 1 ligi

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Bartosz Brodziński jest mocnym punktem defensywy MKS-u, a w przeszłości grał w Arce Gdynia.
Bartosz Brodziński jest mocnym punktem defensywy MKS-u, a w przeszłości grał w Arce Gdynia. Oliwer Kubus
W sobotę MKS zmierzy się z wiceliderem 1 ligi - Arka Gdynia. Spotkanie na stadionie przy ul. Sportowej rozpocznie się o godz. 15.00.

Arka w rundzie wiosennej w trzech meczach zdobyła siedem punktów. W Gdyni nie mówi się o niczym innym niż o ekstraklasie. Rozpędzonemu rywalowi czoła teraz musi stawić MKS, który po dwóch porażkach z Wisłą Płock (0-3 na wyjeździe) i GKS-em Katowice (1-2 u siebie) w minioną niedzielę sprawił sporą niespodziankę, pokonując w Sosnowcu 2-0 innego kandydata do awansu - Zagłębie.

- Skoro potrafiliśmy wygrać w Sosnowcu, to możemy tego dokonać z Arką - zaznacza szkoleniowiec MKS-u Andrzej Kon­wiński. - Tym bardziej, że jesienią w Gdyni zremisowaliśmy 1-1 wcale nie będąc zespołem słabszym, a zaryzykowałbym stwierdzenie, że nawet nieco lepszym. Zawsze wszystko zależy od tego jak się mecz ułoży, mogą też decydować drobne niuanse. Wiadomo, że to Arka ze względu na swoją pozycje w tabeli, mocną kadrę i ambicje jest faworytem. W naszej lidze nie brakuje jednak sensacji. Nas ucieszy każdy punkt, ale gramy o całą pulę.

W kluczborskim zespole niemal wszyscy piłkarze są do dyspozycji trenera. Wyjątek stanowią dwaj bramkarze. Grzegorz Wnuk leczy kontuzję, a Krystian Rudnicki się rozchorował. Między słupkami znów stanie więc Oskar Pogorzelec, który dobrze spisał się kilka dni temu, a na ławce rezerwowych zasiądzie junior Michał Sarna.

- Jest takie piłkarskie przysłowie, że zwycięskiego składu się nie zmienia - mówi trener Kon­wiński. - Coś w tym jest, ale ja do końca się do niego nie stosuję. Zawsze bowiem oceniam dyspozycję zawodników na treningach, a także biorę pod uwagę jak najbardziej optymalne ustawienie pod kątem rywala. Większych zmian na mecz z Arką jednak w podstawowym składzie nie przewiduję, a jeśli już jakaś będzie, to jedna.

Dla MKS-u kluczowe w walce o utrzymanie mecze zaczną się od następnej kolejki. Rywalami będą, także znajdujące się w dolnej części tabeli ekipy: Wigier Suwałki, Pogoni Siedlce, Miedzi Legnica, czy później Sandecji Nowy Sącz, Olimpii Grudziądz i Rozwoju Katowice. Spotkania z nimi zadecydują w głównej mierze czy nasz beniaminek utrzyma się w 1 lidze. Warto byłoby jednak wcześniej poprawić sobie dorobek punktowy w starciu z Arką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska