Do końca 2016 szpitale mają wyglądać jak z obrazka

Redakcja
Szpital Powiatowy w Oleśnie  gruntownie wyremontował już oddział chirurgiczny. Prace objęły sale pacjentów, gabinety zabiegowe, łazienki, poszerzono drzwi, skuto posadzki.
Szpital Powiatowy w Oleśnie gruntownie wyremontował już oddział chirurgiczny. Prace objęły sale pacjentów, gabinety zabiegowe, łazienki, poszerzono drzwi, skuto posadzki. Mirosław Dragon
Dyrektorzy muszą zrobić ze swoich lecznic cacko, żeby utrzymać się na rynku. Mają na to czas tylko do końca przyszłego roku.

To efekt rozporządzenia ministra zdrowia o warunkach higieniczno-sanitarnych, które szpitale powinny spełnić do końca 2016 r., jeśli nie chcą stracić kontraktu. Sęk w tym, że wymogi są wyśrubowane, a niektóre wręcz absurdalne.

- Według jednego z nich dostęp do łóżka pacjenta ma być z trzech stron, co oznacza, że na oddziale reumatologii w Pokoju, który liczy 75 miejsc, zostanie 50 - twierdzi Mirosław Wójciak, dyrektor Stobrawskiego Centrum Zdrowia. - Dostaniemy o 1/4 mniejszy kontrakt i stracimy 2 mln zł. W końcu oddział splajtuje.

Kolejny wymóg: szpital musi czerpać wodę z dwóch ujęć lub posiadać rezerwowy zbiornik wody. - W Kup go mamy, a w Pokoju nie. To absurd, bo cała wieś też go nie ma.
Ministerstwo Zdrowia wydało rozporządzenie już 12 lat temu, potem kilka razy jego wejście w życie przekładało. Ten termin jest podobno ostateczny. Początkowo ministerstwo ustaliło np., jak szerokie muszą być korytarze i drzwi w salach chorych, co wywołało w szpitalach panikę, bo oznaczało konieczność burzenia ścian.

- Na szczęście wymóg ten został złagodzony, warunek jest taki, by dwa łóżka mogły przejechać korytarzem obok siebie - mówi dr Marek Piskozub, dyrektor WCM w Opolu. - Myśmy to już rozwiązali, porobiliśmy zatoczki.

Część szpitali, aby uniknąć wymiany drzwi, kupuje nowe... węższe łóżka.

- Musimy też wymieniać listwy przypodłogowe, te mają być zaokrąglone, żeby się lepiej sprzątało - dodaje dr Piskozub.
Szpitale muszą wyremontować łazienki lub przynajmniej zapewnić odpowiednią liczbę umywalek, z armaturą na ciepłą i zimną wodę, wymienić wszystkie instalacje, zamontować windy. A żyją one tylko z kontraktu. Część placówek może z tego powodu polec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska