Do Opola przyjadą najważniejsi posłowie. PiS obawia się prowokacji RAŚ

archiwum
- Na Śląsku nic parlamentarzystom im nie grozi.
- Na Śląsku nic parlamentarzystom im nie grozi. archiwum
W sobotę na Opolszczyznę przyjedzie z Warszawy kilkudziesięciu posłów Prawa i Sprawiedliwości. Witać parlamentarzystów chcą działacze Ruchu Autonomii Śląska.

Parlamentarzyści mają rozmawiać na temat problemów trapiących region. Pierwszy "problem" będzie czekać na posłów już na dworcu głównym w Opolu. Przywitać posłów chcą działacze Ruchu Autonomii Śląska.

- Obawiamy się prowokacji, być może posłowie wysiądą stację wcześniej, a stamtąd przywieziemy ich samochodami - mówi Patryk Jaki, radny PiS zajmujący się organizacją wizyty.

RAŚ przekonuje, że żadnej zadymy nie chce. Na stacji na posłów ma czekać m.in. transparent z hasłem "Witołmy wołs w doma - nie lękajcie się Ślązaków".

Dziś wieczorem nie było jednak wiadomo, czy baner pojawi się na dworcu bo...

- W sobotę najważniejsza dla Ślązaków jest praca przy domu, więc nie wiemy, czy przyjdziemy - uśmiecha się Piotr Długosz, szef opolskiego RAŚ. - A tak na poważnie to nie wiem, czemu działacze PiS czegoś się obawiają - na Śląsku nic im nie grozi.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska