Osobami, którym pomożemy osiedlić się u nas, będą: Alona Połulach, jej mąż Ewgenij i córka Paulina.
Do przyjazdu przygotowywali się od dłuższego czasu, ale dopiero pod koniec września Polacy otrzymali wizę repatriacyjną.
- Mamy informację, że pod koniec stycznia 2014 roku przyjadą do Opola - mówi Alina Pawlicka-Mamczura, rzecznik prezydenta.
Urząd miasta przygotował dla rodziny mieszkanie. Pomoże też repatriantom w sprawach organizacyjnych związanych z uznaniem dyplomów zawodowych, posłaniem dziecka do szkoły, czy pozyskaniem przysługujących im zasiłków repatriacyjnych.
Pani Alona jest Polką, a jej przodków wysiedlono z Kresów. Obecnie razem z mężem mieszka w rosyjskim Czelabińsku, gdzie oboje działają w polskim stowarzyszeniu.
- To bardzo sympatyczni i zaradni ludzie, którzy chcą dalszy swój los związać właśnie z Opolem - mówi Jan Całka, naczelnik Biura Organizacji Pozarządowych w Ratuszu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?