Do Opola znów przyjadą repatrianci

Archiwum
Pod koniec stycznia 2014 roku repartianci przyjadą do Opola
Pod koniec stycznia 2014 roku repartianci przyjadą do Opola Archiwum
Opole po raz ostatni przyjęło polską rodzinę ze Wschodu jedenaście lat temu. Potem - choć takie prośby do Ratusza spływały - prezydent nigdy nie wiedział możliwości repatriacji. Teraz to się zmieni.

Osobami, którym pomożemy osiedlić się u nas, będą: Alona Połulach, jej mąż Ewgenij i córka Paulina.

Do przyjazdu przygotowywali się od dłuższego czasu, ale dopiero pod koniec września Polacy otrzymali wizę repatriacyjną.

- Mamy informację, że pod koniec stycznia 2014 roku przyjadą do Opola - mówi Alina Pawlicka-Mamczura, rzecznik prezydenta.

Urząd miasta przygotował dla rodziny mieszkanie. Pomoże też repatriantom w sprawach organizacyjnych związanych z uznaniem dyplomów zawodowych, posłaniem dziecka do szkoły, czy pozyskaniem przysługujących im zasiłków repatriacyjnych.

Pani Alona jest Polką, a jej przodków wysiedlono z Kresów. Obecnie razem z mężem mieszka w rosyjskim Czelabińsku, gdzie oboje działają w polskim stowarzyszeniu.

- To bardzo sympatyczni i zaradni ludzie, którzy chcą dalszy swój los związać właśnie z Opolem - mówi Jan Całka, naczelnik Biura Organizacji Pozarządowych w Ratuszu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska