Aby w następnym sezonie wypaść jeszcze okazalej, opolanie postanowili nauczyć się walki konnej. Na razie rozpoczynają ćwiczenia w stadninie w Skorogoszczy.
- W Polsce jest zaledwie kilka bractw, które potrafią walczyć konno. Większość rycerzy to piechurzy - mówi Wit Pichurski, namiestnik opolskiego bractwa. - Dzięki współpracy z właścicielem stadniny możemy uczyć się jazdy konnej. W zamian my uczymy tamtejszych jeźdźców sztuki szermierczej - dodaje.
Opolskie Bractwo Miecza powstało wiosną tego roku. Od początku zyskało sobie dużą popularność. Opolanie byli ozdobą wielu miejscowych festynów. Brali także udział w w największych krajowych turniejach rycerskich, a w sierpniu zorganizowali sami zawody rycerskie w Raciborzu. - Zaprosiliśmy tam kilka bractw z całego kraju, a za organizację otrzymaliśmy wiele pochwał. W przyszłości podobne imprezy zamierzamy organizować w opolskim skansenie - mówi Andrzej Kościuk, marszałek bractwa.
Rycerze złożyli w sądzie wniosek o rejestrację swojego stowarzyszenia. Nazwa "Bractwo Miecza" zostanie teraz zastąpiona przez Stowarzyszenie Opolskie Bractwo Rycerskie. - Chcemy uzyskać osobowość prawną, aby lepiej funkcjonować organizacyjnie i finansowo. Staramy się być coraz bardziej profesjonalni - dodaje marszałek bractwa.
Nadal tymczasową siedzibą stowarzyszenia jest Muzeum Śląska Opolskiego. Opolscy zbrojni trenują w poniedziałku o godz. 20 w MCK 9 na opolskim ZWM-ie. - Czekamy na nowych członków, ale zaznaczamy, że do zostania rycerzem droga jest daleka i nie wszystkim uda się ją przebyć - dodaje marszałek bractwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
