Do sylwestra jeszcze tydzień, a młodzież od dawna bawi się fajerwerkami

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Warto przypominać, że sprzedaż fajerwerków nieletnim jest nielegalna, a ich używanie bez nadzoru dorosłych - niebezpieczne.
Warto przypominać, że sprzedaż fajerwerków nieletnim jest nielegalna, a ich używanie bez nadzoru dorosłych - niebezpieczne. Tomasz Hołod
Na głośne wybuchy, które straszą i zwierzęta, i ludzi, narzekają m.in. mieszkańcy Brzegu i Strzelec Opolskich. Sprawcy pozostają bezkarni.

Huk petard i innych pirotechnicznych wynalazków powtarza się każdego popołudnia co najmniej od połowy grudnia, kiedy w miastach pojawiły się stoiska z fajerwerkami.

- Jedna suczka, którą się opiekuję, jest stara i głucha, druga - labradorka - w ogóle się nie przejmuje, ale pozostałe trzy psy są przerażone - mówi Ewa Kowalska z Brzegu, wolontariuszka z Towarzystwa Miłośników Zwierząt. - A jamnik to wczoraj nie chciał wychodzić wieczorem na spacer za potrzebą, tak bał się tych wystrzałów.

Pani Ewa przypomina, że psy mają znacznie lepszy słuch od ludzi. - W dodatku słyszą też inne częstotliwości i dla nich te dźwięki, które wydobywają się przy strzałach, są czymś przerażającym - wyjaśnia.

Przerażeni bywają także przechodnie, którzy szczególnie po zmroku podskakują na dźwięk wystrzałów. W Brzegu młodzież bawi się tak głównie w parkach, gdzie trudno ją dostrzec.

- Mieliśmy dwa zgłoszenia - jedno telefoniczne, jedno mailowe, ale na ich podstawie trudno kogokolwiek ukarać - mówi Marzena Wasilewska z brzeskiej straży miejskiej. - Niestety, tu możemy stosować tylko paragraf mówiący o zakłócaniu spokoju, ale wymagane jest konkretne zgłoszenie i wskazanie osoby zakłócającej ten spokój, tak jak w przypadku np. puszczania głośnej muzyki.

Strażnikom pozostaje więc kontrolowanie straganów i przypominanie sprzedawcom, że obowiązuje zakaz sprzedaży środków pirotechnicznych nieletnim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska