Do szkolnej rewolucji dojdzie już za rok

Martyna Chmielewska
Anna Zalewska: - Chcemy wprowadzić reformę, która została  przemyślana i rozłożona na wiele lat.
Anna Zalewska: - Chcemy wprowadzić reformę, która została przemyślana i rozłożona na wiele lat. Fot. Marek Szawdyn
Minister edukacji przedstawiła rozporządzenie dotyczące zmian w strukturze szkół. Będzie powrót do ośmioletniej podstawówki.

Chcemy wprowadzić zmiany po to, by stworzyć nowoczesną szkołę, której zadaniem będzie solidne przygotowanie uczniów do studiowania - powiedziała Anna Zalewska, minister edukacji, w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press. Dodała, że Ministerstwo Edukacji chce wprowadzić reformę, która została przemyślana i rozłożona na wiele lat. Jej podstawowe założenia Anna Zalewska przedstawiła w piątek na specjalnej konferencji prasowej.

Minister rozpoczęła od skrytykowania poprzedniej reformy edukacyjnej. - Ostatnie zmiany z 1999 r. nie sprawdziły się w praktyce, pozostają gimnazja lepsze i gorsze - powiedziała.

Tłumaczyła, że gimnazja nie wyrównują szans edukacyjnych. Potwierdzają to wyniki sprawdzianów, w których uczniowie osiągają słabe wyniki. Ponadto zmiana szkoły zaniża samoocenę uczniów, obniża ich motywację do nauki. Zalewska przypomniała o licznych skargach nauczycieli na program nauczania w szkołach ponadgimnazjalnych oraz o złym przygotowaniu absolwentów tych szkół do studiów. - Nie ma obawy, że będzie konkurencja z ostatnią siódmą klasą i trzecią gimnazjum. Będziemy to kontrolować - zapewniła.

Minister edukacji zapowiedziała zatem utworzenie od września 2017 r. ośmioletniej podstawówki, czteroletniego liceum, pięcioletniego technikum oraz trzyletniej szkoły branżowej pierwszego stopnia. Ta ostatnia ma być połączeniem obecnych gimnazjów i zasadniczych szkół zawodowych.

Zalewska zapowiedziała zmiany w podstawie programowej dla klas I, IV i VII. Dokument ma być gotowy pod koniec listopada. Nauczyciele będą musieli w 80 proc. zrealizować obowiązkowe zadania zawarte w podstawie programowej, a w 20 proc. dowolne, wybrane przez siebie założenia. Do programu nauczania zostaną wprowadzone elementy gry w szachy. A wszystko po to, by nauczyć uczniów logicznego myślenia, aby nie mieli problemów z nauką matematyki.

Ośmioletnia szkoła podstawowa zakończy się egzaminem. Będzie trwał dwa dni. W 50 proc. będzie testowy, a w 50 proc. problemowy. Znajdą się na nim następujące przedmioty: język polski, matematyka, język obcy oraz historia. To właśnie ten egzamin będzie przepustką do liceum.

Na pytanie, czy nauczyciele gimnazjów powinni obawiać się zwolnień, Anna Zalewska stanowczo zaprzeczyła. - Struktura reformy nie przewiduje zwolnień - powiedziała. Tłumaczyła, że po wejściu w życie reformy nauczyciele staną się nauczycielami nowych szkół, tj. ośmioletnich podstawówek, pięcioletnich techników i czteroletnich liceów oraz szkół branżowych. Dodała, że rozpoczęte wcześniej staże nie będą przerywane. Tłumaczyła, że Ministerstwu Edukacji zależy na tym, aby nauczyciele otrzymali godne pensje i doskonalili się zawodowo. W tym celu zapowiedziała prace ze związkami zawodowymi i samorządowcami.

Anna Zalewska powiedziała, że dwuletnie szkoły branżowe powstaną na życzenie pracodawców, którzy mają problem ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska