Do widzenia, spotkamy się przed maturą

Ponad 10 tysięcy absolwentów szkół ponadgimnazjalnych na Opolszczyźnie żegnało się ze swoimi wychowawcami, nauczycielami, kolegami z młodszych klas.

- Od dziś jesteście abiturientami. Wasza nauka w tej szkole została zakończona - mówił dyrektor Michał Paterak do zgromadzonych na dziedzińcu II LO w Opolu uczniów klas czwartych. - Żegnamy się na krótko. Właściwie mówimy sobie tylko "do widzenia, do matury". Przed wami pierwszy poważny egzamin, który otworzy wam drogę do dalszej nauki na wyższych uczelniach.

W tym roku po raz pierwszy wszystkie klasy czwarte osiągnęły średnią powyżej 4. Ponad czterdziestu uczniów ma średnie indywidualne powyżej 5. Na świadectwo "z paskiem" zasłużyło 97 absolwentów, blisko jedna trzecia wszystkich czwartoklasistów.
- Chciałbym, żeby te znakomite wyniki przełożyły się na oceny maturalne - życzył wszystkim dyrektor Paterak.
Choć to nie było ostateczne rozstanie ze szkołą, uczniowie już wczoraj dziękowali swoim wychowawcom. Co chwila na dziedzińcu rozbrzmiewało "Sto lat", śpiewane przez kolejne klasy. Były kwiaty, drobne upominki i pamiątkowe zdjęcia. Dziewczyny z IVi urządziły nawet osobiste "pożegnanie z Marią" (Konopnicką - patronką II LO), czule obejmując stojący przed szkołą pomnik.
Bardzo ciepło i sympatycznie było w opolskim III LO. Tam też zarówno uczniowie, jak i nauczyciele mają powody do satysfakcji. Wszystkie klasy mają średnią ocen powyżej 4. Najlepsza uzyskała średnią klasową 4,7, co jest rekordem. Zgodnie z tradycją szkoły, jej absolwentów żegnali trzecioklasiści, wręczając swym starszym kolegom tulipany i róże.

- Radziłam naszych wychowankom, by czas do 9 maja wykorzystali na powtórki, ale i na "twórczy relaks" - powiedziała Irena Koszyk, dyrektor III LO. - Śmiali się, rozumiejąc nawiązanie do faktu, że nasza szkoła należy do Towarzystwa Szkół Twórczych.
W Zespole Szkół Mechanicznych w Opolu, jak przystało na szkolę zdominowaną przez chłopców, żegnano się bardziej po męsku.
- To było raczej "robocze spotkanie na zakończenie zajęć dydaktycznych" - powiedział Bogusław Januszko, dyrektor szkoły.
Powtórek nigdy za wiele, więc uczniom przypomniano, że w tym roku matury rozpoczynają się nietypowo - w czwartek-piątek, a nie jak dotąd we wtorek-środę. Wyznaczono też terminy ostatnich konsultacji z nauczycielami przedmiotów maturalnych.
- Ósmego maja kazałem uczniom odpoczywać, ale do tego dnia nauka powinna być najważniejsza - powiedział dyrektor Januszko. - Doskonalenia się nigdy dosyć, ale że witamy D, tej od słońca, też nigdy nie za wiele, więc radziłem im korzystać również z pięknej pogody.
9 maja w całej Polsce rozpocznie się pisemna matura z języka polskiego.