Dokumenty znalezione w ratuszu w Kluczborku wróciły do miasta

Maciej Knapa
Burmistrz Jarosław KIelar i Janina Baj, dyrektorka Muzeum im. Jana Dzierżona.
Burmistrz Jarosław KIelar i Janina Baj, dyrektorka Muzeum im. Jana Dzierżona. Maciej Knapa
Specjaliści z Ossolineum odrestaurowali rękopis z 1926 roku, znaleziony na ratuszowej wieży w Kluczborku.

Rękopis znaleziono w lipcu w miedzianej kuli w iglicy ratusza. Dokument był zwinięty w rulon, przewiązany wstążką, zalakowany pieczęciami i umieszczony w metalowej tubie

Nie można było go od razu otworzyć, ponieważ do miedzianej kuli przez lata wlewała się woda i mocno zniszczyła dokument. Rękopis mógł się nawet rozlecieć w rękach.

Uratowali go specjaliści z wrocławskiego Ossolineum. To oni opiekują się rękopisem "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza.

Teraz poddali gruntownym zabiegom konserwacyjnym i renowacyjnym rękopis znaleziony w Kluczborku.

Są to historyczne dokumenty, umieszczone w wieży ratusza podczas jego remontu w 1926 roku (po pożarze, do którego doszło rok wcześniej) :

słowo wstępu od burmistrza ówczesnego Krezuburga Waldemara Recha,
dokument opisujący historię ratusza w latach 1752-1858,
dokument opisujący historię ratusza w latach 1859-1926.

Wczoraj burmistrz Jarosław Kielar przekazał odrestaurowane dokumenty do kluczborskiego Muzeum im. Jana Dzierżona.

Rękopis zostanie po raz pierwszy publicznie wystawiony w ratuszu 6 grudnia, podczas oficjalnego zakończenia rewitalizacji Kluczborka.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska