Domaszowice leżą zaledwie kilka kilometrów od Namysłowa. Zdaniem władz gminy wraz z szykowaną na najbliższe dwa lata budową kanalizacji może być to duży atut przy ściąganiu inwestorów. Wzdłuż trasy z Namysłowa będzie aż 56 ha ziemi pod budowę firm i zakładów.
Zobacz: Strefa ekonomiczna w Ujeździe będzie powiększona
- Zależy nam na średnich i małych przedsiębiorstwach, firmach przetwórczych lub rolnych, które chciałyby ulokować się w spokojnej okolicy - tłumaczy Zdzisław Wesoły, sekretarz gminy Domaszowice. - Stąd pomysł, by u nas szybko wydzielić specjalne tereny pod takie inwestycje. Ponieważ nie mamy aż tak dużego terenu, postanowiliśmy zachęcić do współpracy Agencję Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa.
My zmienimy plan zagospodarowania przestrzennego, oni przeznaczą na sprzedaż grunty pod inwestycje. Nowa ziemia do nabycia powinna być jeszcze w tym roku.
Pierwszym poważnym sprawdzianem popytu na domaszowickie grunty będzie marcowy przetarg na 2,5 ha działkę inwestycyjną. Jej cena to 300 tys. zł. Osobną inwestycją jest powstająca w pobliżu Domaszowic biogazownia. Zajmie się przetwarzaniem odpadów z produkcji rolnej.
- Pracę znajdzie tam jednak tylko kilka osób. Dla kobiet nadal nie ma żadnej roboty. Nawet w Namysłowie - mówi Danuta, 46-letnia bezrobotna z Domaszowic.
Opinia Zbigniewa Juzaka, dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Namysłowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?